Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-03-2023, 20:50   #355
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Potraktujmy zatem owe boleści Lothara jako swobodną fikcję literacką! Może udaje, żeby się nieco powylegiwać na koszt Petry i jeszcze być karmionym przez Gretę?
- No w sumie można i tak Ot, wolałem się upewnić czy tak samo czytamy te same literki




Cytat:
Co do dalszych poczynań mojej bohaterki, jestem zdania, że znaleźliśmy się w tym momencie w doskonałym punkcie zamknięcia przygody. Greta będzie chciała udać się do wzmiankowanego przez mnicha sanktuarium, ale nie chcę tej wyprawy spłycać do jednej kolejki lub dużego ogólnego posta MG, dla Grety taka wizyta w świętym gaju byłaby ogromnym duchowym przeżyciem. Co więcej, jeśli zamkniemy przygodę Twoim opisem fabularnym, w którym Petra i Inez zezwalają łuczniczce na odłączenie się od straży i pójście w knieję Hochlandu, będziemy mieli doskonały punkt wyjścia do nowej przygody w przyszłości - gdybyśmy bowiem znaleźli w rekrutacji co najmniej trzech chętnych na dalsze eskapady w imieniu władcy Bastionu, moglibyśmy zacząć nową sesję od wyruszenia z Lenkster w stronę Wulfenu (wówczas nowi współgracze mieliby możliwość rozpoczęcia służby u grafa poprzez zaciągnięcie się u Petry w dokładnie taki sam sposób jak zrobiła to wcześniej Greta). Ekspedycja po załatwieniu spraw w twierdzy zawróciłaby do Zelbadu, a nowa drużyna ruszyła na Hochland.

- Hmmm... No ja to widzę troszkę inaczej Przede wszystkim planowałem szerszy zakres działań. Czyli kilka scenek do przodu od obecnej tury w Lenkster i tak aż do jesieni tego roku, zwykle co kilka tygodni. I ta wizyta w druidycznym kręgu byłaby zapewne chronologicznie najbliższa w czasie.

- Zaś co do ewentualnej rekruty to planowałem ją w następnym roku (czyli w 2521 KI), po zimie (w grze oczywiście). I raczej w całkiem innych klimatach chociaż też koncentrująca się na przygodach bastionowej ekipy. I ewentualnie nowi BG by też byli osobami jakie się z powodów różnych osiedliły/zaciągnęły na służbę do górskiego margrabiego.

- Zaś co do liczebności nowych osób to ja nie mam nic przeciwko. Ale tłumów chętnych się nie spodziewam




Cytat:
Tak więc postuluję zamknięcie “Bastionu 2520” tu i teraz, a jednocześnie trzymam kciuki za udaną rekrutację do sequela (jeśli oczywiście będziesz zainteresowany dalszą narracją).
- Dzięki za dobre słowo i trzymanie kciuków Fajno by było mieć w nowej części kogoś ze starej ekipy
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline