Cytat:
|
Brzmi to, że idzie na szaber... ale nie idzie na szaber? Gdzie logika? Harry chce obrabiać markety świecąc swoją jakże rozpoznawalną facjatą?
|
Harry idzie zdobywać niezbędne zapasy, które teraz nie da się pozyskać w inny sposób. Cytując MG:
Cytat:
Tłumy mieszkańców świrowały, gołocąc sklepy ze wszystkiego, wykupując co się da, i mając gdzieś innego obywatela. Kto pierwszy, ten lepszy, prawo pięści, prawo dżungli… spożywczaki, stacje benzynowe, drogerie, apteki.
Dochodziło do rozbojów, do napadów, do iście Dantejskich scen.
(...)
Darcie mordy, rozbijane szyby, strzały. Podejrzane sylwetki, przelatujące w półmroku, pojazdy na sygnałach.
|
Jill dostała łomot, ulice są wyraźnie niebezpieczne (nie wiem czy nieprzejezdne, ale opis MG może to sugerować, dlatego wolę by
Buka uściśliła). Niemniej to są powody dla których Harry idzie przede wszystkim zdobyć broń i potrzebne towary w sposób legalny jeśli się da, lub mniej legalny sposób. Na czysty szaber, by się nachapać dóbr za darmo, to Harry się nie pisze.
Cytat:
|
Co do plomby w nochala... spróbuj tylko.
|
CytujÄ…c klasyka:
[MEDIA]https://media.tenor.com/qBfZ7ckNw1kAAAAC/star-wars-yoda.gif[/MEDIA]
Sorki,
Dhratlach... to nic osobistego, ale deklaracja z mojej strony pozostaje w mocy i obejmuje każdego, nie tylko Pyotra.
Napisałem w stosunku do twojej postaci, bo w kominiarce i z takim wyposażeniem wygląda dokładnie jak rasowy szabrownik i bandzior... więc Patrige zacznie się zastanawiać w co się tak pospiesznie wpakował.
Taki już jest problem z Harrym, to raptus z sercem po dobrej stronie i najpierw wali a potem... są konsekwencje jego ciosów, na co ja tworząc postać przygotowany
