Hej! W ramach relaksu i odpoczynku od elektroniki, pomiędzy czytaniem książek i pisaniem scenariuszy dla moich synów, lubię też popisać coś dla siebie. Konkretnie przelewam do kajetu pomysł na jakiś scenariusz i tak miesiąc po miesiącu coś się wykluwa. Ostatnio rozegrałem na LI testową rozgrywkę właśnie takiego czegoś (
http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...lo-wh1ed.html). Z efektu jestem zadowolony, a i gracze również.
Spośród wszystkich pomysłów mam obecnie dwa, które najbardziej mnie pociągają. Poniżej wam je przedstawię i proszę o głosowanie, jeżeli chcielibyście zagrać w któryś z nich, gdybym do września zakończył prace nad nim (nie obiecuję). Niezależnie od tego, który byłby to scenariusz, sesja trwałaby około 5 miesięcy z tempem odpisów 3 dni dla graczy (ja odpisuję na ogół od razu).
Gracze, którzy ukończyli u mnie pierwszą sesję dostaliby bonus na start w każdej z poniższych opcji.
Można głosować na więcej niż jedną przygodę.
#1 Świat Dysku
W ubiegłym roku udało mi się za bezcen na angielskim ebayu upolować podręcznik Discworld Gurps, na który czatowałem od dawna. Sesja dla tych, którzy znają i lubią Terrego Pratchetta. Wstępnych pomysłów mam sporo, trzeba je tylko przefiltrować i przekuć na solidny scenariusz. System GURPS jest dla mnie też nowy, ale przeczytałem bryka (wersja Lite) i wygląda spoko. Jeżeli go nie znacie, nie przejmujcie się, esencja ma 31 stron i jest tam wszystko. Dostępna za darmo w wersji PDF (po angielsku). Poza tym mechanikę ogarniałbym i tak ja, a do stworzenia postaci potrzebny jest głównie koncept, od strony mechanicznej bym ogarnął wspólnie.
Do zagrania w tym klimacie potrzebne jest jednak to specyficzne poczucie humoru, jakimi T.P. nacechował swoje dzieła. Wchodzisz w to?
#2 Słowianie
Ziemie obecnej Polski, ale w okolicach roku 800. Nie ma jeszcze kraju, są większe i mniejsze plemiona, słowiańscy bogowie, słowiańskie demony, proste uzbrojenie, proste jadło i prości ludzie. Ale jest już walka o władzę, podstępy i czające się zło. Postaci bohaterów zostałyby (najpewniej) uwikłane w walkę o władzę między Popielami a Piastami (niekoniecznie w znanej legendarnej wersji o Piaście kołodzieju i Popielu, co go myszy zjadły).
Jeżeli ruszyłbym z tym scenariuszem, to chciałbym przetestować mechanikę
Arkony, który to podręcznik też nabyłem niedawno. Jako, że mechanika ta spotkała się z krytycznym odbiorem jej współczesnych (bo ma swoje lata), nie oczekuję wiele, ale ciekawość chcę zaspokoić. Podobnie jak w opcji #1 powyżej nie będę oczekiwał od graczy jej znajomość, sam ją ogarnę, a z kartami od strony mechanicznej pomogę (ważniejszy dla mnie jest koncept postaci).
Czy chciał(a)byś odkryć nieznane karty naszej historii?
#3 Snotlingi
A może jednak jest silne lobby na kontynuacjem (w ten czy inny sposób) przygód dzielnych małych zielonoskórych, które - wbrew zdrowemu rozsondkowi - przetrwały w groźnym świecie? Co je tym razem czeka? Odparcie inwazji goblinów? Wysłanie do piekła (nic bowiem nie trwa wiecznie; jak już siem w swoim ryju-na (w)-ziemi usadowiły, kazano im wyleźć tam, gdzie słońce strasznie piecze, znaczy siem do piekła)? Zdjencie klontwy, która spadła na ich stado? Ucieczka z zamku szalonego czarodzieja? Któż to wie... ja na pewno jeszcze nie
Sesja byłaby z przymrużeniem oka. Zapewne na 1ed młotka. Znajomości systemu i mechaniki nie wymagam, wszystko ogarniam i we wszystkim pomagam. Czy jesteś aż tak zdesperowany/a, aby zagłosować właśnie na tem opcjem?