Udało się. Ostatnia walka rozegrana, ostatni post w sesji napisany.
Myślę, że pod kątem mechanicznym była to jedna z bardziej udanych sesji w moim cyklu warsztatów Wh40k (pomijając paskudnie napisaną mechanikę Vehicles z Church of Steel). Arvelus był tutaj nieocenioną pomocą, a i Stalowy, który wziął na swoje barki wytłumaczenie psioniki.
Myślę, że system z W&G, pomimo swoich wad, ma sporą przewagę nad 1k100 z poprzednich gier i bardziej nadaje się do czasów, w których nikt nie ma czasu.
Było spoko, jestem zadowolony jako MG. Dziękuję wszystkim graczom za udział i polecam się na przyszłość. W tym roku nie planuję już żadnych sesji forumowych. Być może w przyszłym... a być może wcale. Czas pokaże.
The Emperor Protects.