Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2023, 22:12   #10
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Perdurabo

Zastygła w półmroku jadalnia przywołała w umyśle Ichiki reminiscencję z czasów, gdy łobuzy zamknęły ją w składziku woźnego. Spędziła wtedy wiele godzin w zupełnej samotności, całkiem odcięta od świata i światła.


Trzymaj się, proszę...


I trzymała się, gdzieś za tymi brązowymi i samotnymi oczami. Trzymała się wizji siebie, niezapomnianej przez czas. Musiała się trzymać. Tak samo teraz.


Ktoś teraz krzyczy
Gdy płomienie emocji unoszą się wysoko
Pomyśl, że się tu zgubiliśmy
Ale nie wiemy dlaczego


Ranna kobieta niedawno została wyniesiona. Ale to co do tej pory się wydarzyło, stanowiło jedynie ponure preludium do mającego rozegrać się pandemonium. Upiorny trzask pękającej szyby uderzył w uszy Fujiwary z siłą i gwałtownością nieustępującą niczym szalejącej na zewnątrz zamieci. Rozbite szczątki okna trysnęły jak fontanna i usłały podłogę na kształt posępnego kobierca. Analityczka inwestycyjna spojrzała na scenę zdarzenia, dostrzegając również jakiś niewyraźny kształt, podstępny cień, który kierował się do kolejnego okna. Moment później te również eksplodowało chmurą odłamków. Ziejąca na zewnątrz rana ujawniła na chwilę ostre, metalowe narzędzie zniszczenia.

Zobaczyć znaczy uwierzyć, ale ja wolałabym nie widzieć.


Awaryjne światła jednomyślnie zapłonęły, tak jakby rzeczywistość nagle zaświtała. Wybudzenie z koszmaru jednak nie nadeszło. Sytuacja eskalowała i trzeba było podjąć jakieś kroki. Ratować się przed zatraceniem. Uciec.

Ichika opuszcza jadalnię. Kieruje się do grupy, która wyniosła ranną dziewczynę.

 
Alex Tyler jest offline