Moi drodzy, okres poświąteczny to znakomity moment na przywrócenie poprzedniego szybkiego tempa sesji. W tej chwili znajdujemy się na etapie przygotowania wyjazdu z Perpignanu w szeregach zmotoryzowanej kolumny łowców. Myślę, że zaczekamy na odpis Aro w gabinecie Simona, potem ja zamknę wątek rozmowy z Pająkiem i następnie przeniósłbym bieg fabuły na lotnicze fotele w komary Afrykanów. Pasuje Wam?