Wątek: Niemy Krzyk
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-08-2005, 22:44   #2
Bies
 
Reputacja: 1 Bies ma wyłączoną reputację
patrząc przez okno wyjął papierosa z paczki powoli i powiedział do siebie
-Czyżby kolejny zrujnowany dzień... W końcu nie codziennie zaprasza cię NIEZNAJOMY na pogrzeb NIEZNAJOMEGO. Matko Święta do czego to dochodzi.
odpalił papierosa...
- Jechać czy nie jechać ? co ja wogóle myśle dokąd ja mam jechać i do kogo... to zbyt dziwne aby było prawdziwe... ale z drugiej strony przecież bez powodu by nikt mi przysyłał takiego czegoś tylko po to abym się pomodlił za zmarłego... coś w tym musi być, jakiś chaczyk, a może to przykrywka dla łapówki bądź jeszcze cos... jestem zbyt zmęczony aby myśleć... a niech to szlag pojade tam, nie wiem po co ale pojade...

nie wiem czy to jest dobrze napisane bo to moja pierwsza sesja Cthulu i nie kojarze zbytnio klimatu. Zawsze moge poprawić
 
__________________
A Samurai becomes like a revengful ghost and shows great bataliation. Even if a Samurai's head would've be suddenly cut off, he should still be able to perform one more action...
Bies jest offline