Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2023, 19:39   #8
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Cytat:
„Zawsze czujna, Zawsze świadoma, Zawsze przygotowana do odparcia wroga”.
Hejka wszystkim!

Tak patrzę na to, jaka ekipa się zebrała i zaczynam się zastanawiać, jak to będzie w praktyce funkcjonować

Cytat:
Napisał Szelma Zobacz post
„Przez Obowiązek służę towarzyszom, przez Pracowitość udaremniam Zło, przez Czujność oddaję cześć Helmowi!”
Fajny cytat, tego akurat nie znałam

Cytat:
Napisał Szelma Zobacz post
Vagra jest typową przedstawicielką Kultu Helma, ale zdecydowanie nie fanatyczką.
Słusznie, slot na fanatyka już ja zaklepałam

Cytat:
Napisał Szelma Zobacz post
Ciekawa jestem relacji między naszymi postaciami, zwłaszcza z paladynką Alex Tyler
Wyjdzie w praniu Choć może mieć trochę przekichane, bo moja postać oczekuje więcej po reprezentantach praworządności, niż po zwykłych ludziach.

Cytat:
Napisał Shartan
moja postać, to geniusz naukowy.
To fajnie, bo moja postać lubi naukowców, o czym dalej.

---

Jeśli chodzi o Ritę, to poza dwoma odpisami w listopadzie nie grałam nią właściwie od jakichś dwóch lat. No i trochę ją rozbudowałam od tamtej pory. Core postaci pozostaje jednak identyczne. Zwłaszcza że właśnie taka mnie interesuje, nie chce powielać trope: „I'm not like other Paladins”. W każdym razie moja paladynka jest świętym rycerzem (sounds obvious, ale dla mnie klasy to tylko mechaniczny framework więc zaznaczam), ale i monastyczką w zachodnim wydaniu (inspirację przede wszystkim czerpałam z zakonu benedyktynów). Do tego stróżem prawa, justycjariuszką i krzyżowcem. Tak, trochę sporo tego :v

Będę maksymalnie skracała, bo mogłabym wyczerpać limit znaków, wchodząc w szczegóły, a przy okazji odebrałabym cały sens odkrywania tej postaci.

Rita należy do tethyriańskiego zakonu ekstremistycznych warrior nuns (moje tłumaczenie: bitewne zakonnice) wyznających Oko Prawa. Oko Prawa to bóstwo, które jest rozumiane/postrzegane jako Amaunator, Helm i Torm w jednej postaci (wybór taki, bo żaden pojedynczy bóg mi nie pasował [może poza Ravenloftowskim Lawgiverem, ale postać jest z FR]; przy kreacji inspirowałam się mocno Heresy of the Threefold God). Z punktu widzenia bazowej doktryny jest to pogląd heretycki, ale praktyka pokazuje, że zdarzają się herezje, które są uznawane przez bóstwa (a czasami nawet ich poglądy wchodzą do kanonu). Ostateczną decyzję zostawiam w gestii MG, bo paladyni, tak czy inaczej, mogą czerpać moc z oddania swej przysiędze.

Moja postać podlega niezwykle ascetycznej i ścisłej regule zakonnej. Właśnie odbywa swój "Długi Marsz" w trakcie którego zajmuje się jednocześnie krucjatą, czyli walką z chaosem (w sensie dedekowym), nekromancją, potworami i przestępczością, oraz pielgrzymką, czyli odwiedzaniem wszystkich będących po drodze miejsc świętych kultu trzech bóstw. Zafiksowana jest na punkcie prawa (w jak najszerszym tego słowa rozumieniu, ale przede wszystkim stanowionego cywilizowanych ludów i tego boskiego), porządku, duchowej czystości, symetrii, harmonii, ładu, perfekcji, monizmu, tradycji, pedantyzmu itd. Nie przepada za magią mistyczną i czarnoksięską. Z charakteru jest takim paragon of lawful neutral. Obowiązkowa, bezemocjonalna, uczciwa, prawdomówna itd. Poza tym zrobiłam ją mocno pragmatyczną, a jej pojęcie honoru wywiodłam bardziej z kodu samurajów z okresu Sengoku (nie mylić ze stereotypami i romantycznymi bajkami jak Hagakure z okresu Edo), niż baśniowych stereotypów. Do tego posiada ona zacięcie filozoficzne, fascynuje ją nauka (postrzega ją jako odkrywanie potencjału praw natury) i ogólnie świat dookoła (bo nie miała rodziców, okazji do normalnego dorastania i przez większość życia nie widziała świata zewnętrznego), choć ten często również ją dziwi (co to w ogóle za dziwny wymysł te "zabawki"?), lubi też... robić na drutach

Sorki , miało być krótko, a wyszło co najwyżej relatywnie krótko :v

Życzę wszystkim długiej i udanej gry!
 
__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 28-04-2023 o 20:34.
Alex Tyler jest offline