Wątek: One D&D
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2023, 19:03   #5
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Mi Raaz Zobacz post
Jednak fakt, że Pact of Blade teraz zawsze daje atak bronią po cesze odpowiedzialnej za rzucanie czarów jest naprawdę fajnym usprawnieniem fabularnym.
Rzecz w tym, że w przeciwieństwie do siły wszystkie cechy spellcasterskie mają przypisane do siebie liczne użyteczne umiejętności i odpowiadają za przydatne rzuty obronne. Kolejna rzecz, czyni to postać jeszcze bardziej SAD. I ostatnia: postać oprócz walki może też czarować. A czarowanie naprawdę dodaje postaci nie tylko wszechstronności, ale też mocy. Dlatego wojownik bazujący na sile będzie potrzebował zdecydowanie więcej, niż możliwość wykorzystania specjalnej cechy z broni, by coś takiego przebić.

Między innymi dlatego wolę w 5e bladesingera niż hexblade. Jest bardziej fair. Nie dość, że ma mniejszą kość życia, to jeszcze za możliwość walki wręcz płaci podatek w postaci konieczności rozwijania zręczności wyżej niż standardowo. Obrażenia od INTa dostaje dopiero podczas pieśni i na odpowiednio wysokim poziomie. Nie ma też szansy na kryta jak champion i 2 ataków już na 5 poziomie. Jest w miarę zbalansowany.

Za każde ułatwienie dla gishy takie postacie jak barb i woj powinny dostawać jeszcze więcej atrakcyjnych opcji.

Cytat:
Napisał Mi Raaz Zobacz post
No i Eldritch Blast skalujący się tylko z poziomem warlocka wreszcie skończy przesadzone sorlockie multiklasy.
Bohatersko pokonali problem, który sami stworzyli. Zresztą multiklasowanie to zasada opcjonalna, więc coffelocki nie istniały w bazowym rulesecie. Kto pozwalał na multiklasowanie, ten sam otwierał worek z rakiem. Klasy nie były designowane z myślą o multiklasowaniu, stąd tak potężne opcje tworzone zaledwie przez dipowanie. No i wynikający z tego kompletny brak balansu. W pf2e, czyli systemie, który był balansowany z myślą o multiklasach, nigdy nie dostajemy dostępu do tego typu opcji tak niskim kosztem.
 
__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.
Alex Tyler jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem