Będzie najpierw zabezpieczenie terenu, a potem szturm na świątynie. Zobaczymy czy zdążą helikoptery dolecieć przed szturmem, czy nie.
Co do tego ognia, no to w zasadzie zawsze wydawało mi się, że to głupio brzmi. I nadal to podtrzymuję. A Wy tam wszyscy po angielsku szprechacie, więc taki zapis wydawał się spoko.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |