Cytat:
Napisał Morph W jakaś lekką sesję tego typu, to bym zagrał, ale...
Zniechęcam mnie jedna tylko rzecz i wcale nie jest to persona, jak widzę kontrowersyjnego MG. Sesje pbf padają i jeśli nie gra się z naprawdę dobrymi znajomymi, to niezwykle rzadko kończą się napisem "THIS IS THE END" w poście. Gracze i MG się wykruszają - bywa i nie ma co z tego powodu szat rozdzierać. Tym bardziej, że to w sumie tylko sonda. Można ludzi ostrzec przed notorycznym znikaniem przyszłego MG i jak ktoś będzie chciał, to zaryzykuje.
Po co od razu z pochodniami i widłami na gościa. |
Cytat:
Napisał Szelma Fajne polowanie na czarownice się tu odbywa Ciekawe jest to, że jakoś inni MG, którzy nie kończyli swoich sesji a stawiali rekrutacje jakiś czas później nie doznali takiego najazdu i sobie prowadzą kolejne przygody, które pewnie i tak nie znajdą zakończenia Mam akurat tutaj na myśli jedną personę, ale nie będę rzucała ksywkami |
Przyznam rację, że sesje padają, bo padają, ale zazwyczaj nim padną trzymają jakiś poziom i trochę trwają. Dla przykładu, ja zawsze się piszę na kampanię, bo coś co trwa dwa, czy trzy tygodnie mnie zniechęca. Nie po to tworzę postać, by mi znikła w krótkobiegu i do tego bez słowa wytłumaczenia. Wszystko jestem w stanie zrozumieć. Pod warunkiem, że jest punkt zaczepienia.
Może i Bugzy zakończył ostatnią sesję jak należy i chwała mu za to, ale trzy poprzednie uciekł bez słowa z tego co rozumiem. Jak poprowadzi sesję przez pół roku to się zainteresuję... a nie, człowiek którego całkowicie nie znam mnie osądził i skreślił. Ciekawi mnie dlaczego. Może mu zaszkodziłem w poprzedni życiu? Wróżka niewidka powróżyła z fusów i zapowiedziała coś strasznego z moim udziałem? Chciałbym wiedzieć o co chodzi.
Bugzy, to jak to jest z tym w końcu, że pałasz do mnie jakże silną i piękną animozją?