Cytat:
Napisał Mi Raaz - Koleś ma miecz? No chyba kurwa żart. Strzelać w nulla.
Wydała rozkaz i uniosła granatnik. Ten rozkaz ją zdradził. Była ubrana jak wszyscy. Wyposażona jak wszyscy. Nie miała żadnych insygniów. Ale wydała rozkaz. To wystarczyło Spoonowi. Biegł tak szybko, że deszcz rozbijał sie o niego. Przy uderzeniu w Diaz usłyszał jak coś jej chrupnęło. Drobne złamanie. Był już kilkanaście metrów dalej, gdy wypuszczony z rąk komandoski granatnik upadł w błoto. Egzekutor ocalił boga-słońce. Ale co ważne, miał oficera, więc miał szansę odzyskać Brusillę.
|
Czy tylko ja mam wrażenie że Spoon rozwalił jej krótkofalówkę? XD