Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2007, 17:45   #60
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Wierny płonął. Usłyszane w transmisji radiowej słowa całkowicie go złamały, przybiły. Walcząc tutaj, Warszawę własną krwią zdobiąc, usłyszał takie słowa... Walczyć dla narodu, który tej walki nie chce? Chociaż, z drugiej strony, tego nie wiedzieli. Byli tu niemal odcięci, coraz rzadziej dochodziły do nich wieści o tym, co dzieje się poza miastem- czyste i z pewnością prawdziwe wieści. Propaganda szalała, a porucznik powoli uczył się nie ufać plotkom. A teraz zostali uznani za zdrajców, za bandytów... Spojrzał na swoich ludzi, chłopców i dziewczęta. To oni pozbyli się młodości, by walczyć, to oni postanowili zginąć za ojczyznę... Armia Ludowa? Gdzie ona jest!? No gdzie!?

- Wyłącz to...- wysyczał w końcu do Kruka- Wyłącz! JUŻ!- ryknął, gdy ten tylko spojrzał na dowódcę zamyślonym spojrzeniem.

A potem oddalił się gdzieś między ruiny, po drodze mijając czołgającą się po ziemi Olgę. Musiał to wszystko przemyśleć...

***

Nadszedł ten moment, pomyślał Wierny, odprawiając łącznika. Mimo że barykada kojarzyła mu się wyłącznie z bólem i cierpieniem, żal mu było opuszczać to miejsce- czuł się tu mimo wszystko bezpieczniej niż w każdym innym miejscu w mieście, tu pochował też swoich przyjaciół z ostatnich dni... Hasło "Barykado, nasza Polsko mała" nabierało znaczenia przez te wszystkie dni, ale dopiero teraz zaczynał je rozumieć.

- Tak, tak. Moment.- odparł, słysząc pytanie Jonasza, po czym wszedł na podwyższenie, będące w rzeczywistości wrakiem jakiegoś samochodu, zasypanym przez gruz ze ściany jednego z wysokich budynków.

- Mimo wrogich słów i opuszczenia nas przez nowy rząd naszego państwa...- przez chwilę zwiesił głos- My będziemy walczyć. Nie dla polityków, nie dla tłumów- dla nas samych. Bo zginąć za Polskę to zaszczyt. Dlatego też, zgodnie z rozkazami, wycofujemy się do zbiegu Mostowej, Długiej, Freta i Nowomiejskiej, a następnie- gdy nadejdzie stosowny rozkaz- przystępujemy do ewakuacji kanałami. "Grom" i "Jastrząb" dołączą do nas na miejscu, miejmy nadzieje.

- Przypominam o zabraniu wszystkiego, co może się przydać w dalszej walce- każdego magazynku i granatu. Proszę o pośpiech, zaraz wyruszamy!
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline