Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-08-2023, 09:27   #6
Vertis
 
Vertis's Avatar
 
Reputacja: 1 Vertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputacjęVertis ma wspaniałą reputację
- Nie wiem, przez kogo nawiedzone. I czy w ogóle nawiedzone, bo ludzie różnie mówią - odparła Calindra na pytanie Grakki. - Sami będziecie musieli to zweryfikować, dlatego też wy zostajecie tam wysłani a nie ja. Nie mam informacji, co potem stało się z żoną Xarwina. Tak samo z dziećmi. Sługa, z tego, co udało mi się ustalić, popełnił samobójstwo krótko po tym, jak służby odmówiły mu pomocy.

- Nie zachował się żaden plan czy mapa posiadłości i okolic, więc w tym wam nie pomogę. Z informacji, które odnalazłam, przekazałam wam wszystko, co było do przekazania, poza tym nie posiadam fizycznie żadnych notatek w tym gabinecie. Na “rekonesans” jak to mówisz, Grakko, nie będziecie mieć czasu - to prawie dwa tygodnie drogi w jedną stronę, nie możemy sobie pozwolić na takie marnotrawstwo. Wyruszacie jutro o świcie i dogłębnie zbadacie ten teren. Co do Krzywej Zatoki, ostały się jedynie ruiny tego miejsca, księgi nie precyzują, jak do tego doszło, ale moim zdaniem może to mieć związek ze stojącą nieopodal posiadłością Xarwina. Na miejscu będziecie więc sami… no, pomijając wszelkie umęczone dusze, które znajdują się w okolicy. - Calindra uśmiechnęła się lekko, ironizując.

- Rząd nie wysyłał tam jeszcze żadnej oficjalnej ekspedycji, wy będziecie pierwsi - odrzekła Taricowi. - Jeśli ktokolwiek kręcił się koło posiadłości i zaginął, to robił to z własnych powodów, wszak wścibskich i chciwych poszukiwaczy przygód nigdzie nie brakuje.

- Algrim dobrze prawi, zaliczka może przydać się na uzupełnienie ekwipunku, wszak nie wiecie, co tam zastaniecie. Może nic, a może coś, z czym trzeba będzie sobie poradzić. Konie i kuc zostaną wam wypożyczone jutro z rana, wraz z mapą prowadzącą was w stronę Krzywej Zatoki.

Calindra sięgnęła do szuflady biurka, skąd wyciągnęła pięć brzęczących mieszków i ułożyła je przed każdym z was.

- Sześćdziesiąt trzy sztuki złota dla każdego. Reszta po wykonaniu zadania, jak już mówiłam. Liczę, że za jakieś półtora miesiąca zobaczymy się tutaj znów w tym samym składzie personalnym i z dobrymi wiadomościami przywiezionymi przez was z terenów posiadłości. Macie jeszcze jakieś pytania? Jeśli nie, do zobaczenia jutro w tym miejscu o świcie - powiedziała, zerkając po was przelotnie.
 
Vertis jest offline