- Oczywiście, trzeba wielu lat aby przyjaźń się przekształciła w romanty… – wtedy Enkh zrozumiała o czym mówili i zakrztusiła się, ale Hideki kopnął ją kilka razy w nogę, popatrzyli po sobie porozumiewawczo i Enkh wzięła Aiko pod ramię i przywołała absolutnie sztuczny uśmiech.
- Tak, jesteśmy cudownie kochaną parą, co nie. – kopała Aiko w kostki tak mocno, jakby chciała jej połamać nogi.
- Nie, ja ryu nie oddam, niech pan Bolin rozmawia z moją babcią. – rzekła Mizuki.
Potem do środka wszedł Bai Zheng w stroju ochroniarza Republiki Ba-sing-Se , Który starał się unikać spoj3rzenia Zolta i pełnego nienanawiści wzrokiu Hidekiego. Kun Zheng Ignorujący rodzinę brata i szeroko uśmiechnięta dosyć młoda albinoska o rysach wyglądających jak połączenie Zhengów i Jorogumo.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |