Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2023, 08:45   #14
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Fabularnie postać oczywiście może o sobie mówić, że był zawodnikiem snotballa i tym się chwalić. Mechanicznie jednak taka profka nie ma sensu, bo cechy gracza jednak różnią się od cech piłki.

Edyta na niebiesko
Jeszcze jedna edyta

Ale tutaj mam propozycję profesji piłki do snotballa, dostępna tylko dla snotlingów.
Klasa: wojownik.
Schemat rozwoju: WW+10, Wt+1, Żyw+2, A+1, Op+10, SW+10.
Umiejętności: Akrobatyka, bardzo wytrzymały, bijatyka, człowiek guma szczęście, wyzwalanie się z więzów, 50% szans na sekretny język: zawodników snotballa, 50% szans na język: staroświatowy, 50% szans odporności na trucizny, 25% szans na błaznowanie, 25% na leczenie ran, 25% szans na mocną głowę.
Wyposażenie: brak.
Profesje wyjściowe: akrobata, cyrkowiec: eskapolog, najemnik, ochroniarz, zabójca trolli

Wyjasnienia:
Schemat rozwoju: to wszystko, co pozwoliło mu przeżyć mecz. Spojrzałem na profesje podstawowe z podręcznika i nadałem maksymalne wartości, jakie można w tych 4 cechach mieć na początku. Wyjątkiem jest profesja zabójcy trolli, gdzie można dojść do żyw+4, ale to wiąże się z obowiązkiem odgrywania kogoś, kto nie używa zbroi i rzuca się na przeciwników, im większych, tym lepiej.

Umiejętności
akrobatyka - nauczył się upadać tak, by mniej go bolało, błaznowanie również ułatwia upadki
człowiek guma - zwinięty w piłkę przez długi okres czasu nabył elastyczności
szczęście - że przeżył
staroświatowy - może udało mu się go nauczyć, skoro obracał się w kręgu tego języka
odporność na trucizny - snotlingi służące za piłki często były otumaniane specyfikami. Mógł nabyć na nie odporność. Podobnie na alkohol.

Można też pozwolić, aby np. żyw rozwinąć na +3, ale by nabył uzależnienia od substancji, którą był otumaniany.

Wspomniane jest też, że spętane snotlingi często próbują gryźć graczy. Dlatego są otumaniane. Ale te stałe próby odgryzania się przekładają się na bijatykę, +1 do ataku i +10 do WW

___________________________________________

https://www.scribd.com/document/4991...asy-Snotballer

Tutaj jest natomiast profesja snotballera dla 2ed, którą można skonwertować.

Mogę też zaproponować, że snot grał nie w snotballa jako piłka, tylko w inny rodzaj gry uprawiany przez orki. W filmidle o nazwie Salute to the jagger była gra polegająca na zatknięciu czaszki (piłki) w bramce (na kołku) drużyny przeciwnej. Quidditch moim zdaniem to się na tym pomyśle też opierał

Film oglądałem bardzo dawno temu, ale z tego co pamiętam, to drużyna składała się z szybkiego (quicka), dwóch zawodników z ciężką bronią obuchową, jednego zawodnika z bronią zasięgową typu łańcuch itp. i chyba był jeszcze jeden zawodnik, którego teraz nie pamiętam (jakiś kapitan?).

Snotling nadawałby się w tej wersji do grania na pozycji szybkiego, który ma za zadanie z czaszką przemknąć się obok czyhających na niego przeciwników. Nie nosi pancerza (aby być szybszym) i często obrywa najbardziej.

__________________________________

Z gotowych profesji trudno mi coś dobrać.
Zastanawiam się nad nowicjuszem (modlił się, by przeżyć, przeżył i teraz będzie orędownikiem bóstwa, do którego się modlił).
Robotnik to taka dosyć uniwersalna profesja, tylko umiejętności trudno uzasadnić. Jeszcze mocna głowa - bo był pojony dla znieczulenia, czy też śpiew - no mógł sobie śpiewać. Nawet inżynieria od biedy, bo wyliczając trajektorię swego lotu mógł przypadkiem się nauczyć (ma wtedy nawet wyjście na balistyka . Inne umiejki mogą w sumie być po prostu skutkiem częstego upadania na głowę i chcąc nie chcąc wiedza wbiła mu się do głowy.
Uczeń medyka - nauczył się opatrywać własne rany.
Cyrkowiec - eskapolog: wiadomo, co i rusz jest pętany.
Ale można też założyć, że miał dowolną profesję, a złapanie i potraktowanie go jako piłka to epizod fabularny, bez wpływu na jego mechanikę. Wtedy mechanikę robimy dla dowolnej profesji (np. gońca), ale w grze fabularnie przedstawia się wszystkim właśnie jako zawodnik snotballa.
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 19-08-2023 o 14:03.
Gladin jest offline