Tak mi się przypomniało... Lornetka, jakieś walkie talkie do kontaktu na nieco dalsze odległości, jakbyśmy musieli się rozdzielić, może jakiś generator na baterie słoneczne, w razie konieczności odpalenia starego komputera, albo czegoś, heh...
I w zastępstwo Pipboya, poprosiłbym jakiś notes elektroniczny i mały aparat fotograficzny do fotografii naukowej
__________________ "To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS |