Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2023, 08:00   #3
Prince_Iktorn
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację
Gdy krasnolud wszedł do jaskini, przeszywający wiatr od razu ustał, dało się wyczuć lekkie ocieplenie. Z wiatru pozostał jedynie poruszający, przejmujący jęk, rozbrzmiewający w tunelach. Ciepło z rozpalonej pochodni grzało w twarz. Po kilku krokach w głąb tunelu, można było dostrzec że ktoś lub coś przechodziło tunelami całkiem niedawno. Kilkanaście kroków dalej, pojawiło się rozwidlenie. Jedna ze ścieżek, bardzo oblodzona prowadzi delikatnie pod górę, dobiega stamtąd zapach świeższego i mroźniejszego powietrza. Druga ścieżka jest wyraźnie bardziej uczęszczana i prowadzi na wprost, zaś trzecia prowadzi w nieco w dół, jest bardziej kamienista i czuć stamtąd trochę cieplejsze powietrze.
Po chwili nasłuchiwania, King zdał sobie sprawę że nieco zniekształcone przez echo cichutkie jęki i jakby… modlitwę, dochodzące z korytarza prowadzącego nieco w dół.
Usłyszał także inne odgłosy, wcale nie przyjemne, z korytarza na wprost. Chrupanie, chrzęsty, przez chwilę jakby przerażony kwik, łoskoty. Zdał sobie także sprawę z tego, że korytarz na wprost jest wydeptany, a kamień wygładzony. Coś tam mieszka i to raczej od dawna.
 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.

Ostatnio edytowane przez Prince_Iktorn : 24-08-2023 o 10:41.
Prince_Iktorn jest offline