Ja jakbym nie pisał z telefonu, to można powiedzieć, ze prawie bym nie grał. Wolę z laptopa, ale jak się nie ma co se lubi :P
Ale spoko, myślałem że może do piątku jeszcze dasz radę a dopiero od soboty nie będziesz miał jak.
To jak nie ma MG to robimy snotową rozpierduchę?