Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2023, 20:29   #3
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
„Szacka na pasku nowej władzy”
„Zamieniła PSY na PISy”
„Czym dzieci nowej premier różnią się od dzieci Wiliama i Kate? Wszystkim! Mają za to wspólną fotografkę…”


Zażenowanie. Lekkie, przemijające, ale dość wyczuwalne.

Rozpoznała to uczucie od razu, choć w dorosłym życiu nieczęsto go doświadczała. Kiedy jeszcze pracowała w modelingu wszyscy chwalili jej otwartość – sesje bez stanika, obłapianie z obcymi facetami i dziewczynami, różne „odważne” (dziś użyłaby słowa „wyzywające”) pozy – wszystko przychodziło jej naturalnie. „To twoje ciało” – Jean – Luc, wtedy jej mentor w świecie fotografii, dziś ikona w środowisku haute couture wiódł pałacami po jej kręgosłupie, schodząc coraz niżej do aż do linii pośladów. – „Najnaturalniejsza rzecz pod słońcem”. Tak, jej ciało było narzędziem. Sprawnym, precyzyjnym, niezawodnym. Lubiła je, ceniła, szanowała dziś – kiedy miała 30 lat – nawet bardziej niż kiedyś, gdy chodziła na wybiegach. Wtedy było tylko smukłym, samobieżnym wieszakiem na ubrania, pozbawiamy doświadczenia i osobowości jego posiadaczki.

Ostatnio jednak częściej zajmowała miejsce po drugiej stronie obiektywu. Rzadko, bardzo rzadko zdarzało się jej pozować, tylko przy szczególnych okazjach. Akcje charytatywne i takie rzeczy.
Po sesji z dziećmi Wiliama i Kate jej notowania wystrzeliły w górę, wiele osób zastawiało się, po co - dlaczego - wróciła do Polski, zamiast rozwijać swoją karierą za jej górnicami.
Decyzji o podjęciu się roli nadwornej fotografki nowej Premier nie rozumiał prawie nikt.



Zażenowanie. Pozwoliła, żeby opłynęło miękko jej ciało, jak fala przypływu opływa leżący w nadbrzeżnym piasku głaz. Była spokojna i pewna siebie, bo przyświecał jej wyższy cel.

Urszula ją zaskoczyła. Sądziła, że będzie podstawioną marionetka, ale szybko okazało się, że ma charakter, wewnętrzną siłę i osobowość. Agnieszka zaczęła ją szanować, były do siebie podobne, realizowały swoje cele nie przebierając w środkach. I nie przejmowały się zewnętrznymi okolicznościami.

Tak, w każdym razie, Szackiej się wydawało...
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline