Ok....przyznaję rację co do BAR-a
Zasugerowałem się książką D-Day Ambrose'a. A tam mogo być równie dobrze napisane to o zwykłej piechocie
Co do taktyki może i masz rację.....przy czym oczywiście zachowując proporcje, grupa ogniowa powinna być duzo większa niż szturmowa. Zgodzisz się?
A tak z innej beczki
Nie wiem czy wszyscy chętni brać udział w sesji czytali książę badź oglądali serial. Może by tak przybliżyć im główne osoby dramatu? W końcu powinni wiedzieć kto to Winters, czy Lipton (nie herbata
).