Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2023, 22:08   #289
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację



- Niektórzy z Kłów uciekli - odezwał się w końcu Rufus po chwili ciszy i po tym jak sprawdził stan swoich ran.
- To powinniśmy chyba my też wziąć jeńców i stąd się zmywać - oddział Kargara na nas czeka - dodał, stwierdzając, że czas może nie działać w tej sytuacji na ich korzyść. W końcu uciekający żołnierze Kłów mogli być w stanie sprowadzić pomoc, pytanie jak szybko.

- Warto szybko przeszukać komnatę dowódcy. Może są tam jakieś przydatne informacje, listy czy cokolwiek. Potem faktycznie powinniśmy się stąd zbierać. Zabieramy co się da i spadamy? - Mikel spojrzał pytająco na magów. Oni zawsze mieli jakiś chytry plan na podorędziu.

- To sprawdź tą komnatę a ja popilnuję jeńców - zaproponował Rufus, po czym przyjrzał się grupie.

- Wasz koszmar się kończy - stwierdził pewnym siebie tonem - jesteśmy Mścicielami z Pheandar i zabierzemy was stąd do Longshadow. Czy ktoś potrzebuje natychmiastowej pomocy? Możecie iść? Mamy mikstury uzdrawiające.

Vircan potrzebował kilku minut aby sprowadzić oddział Kargara do jaskiń. Poprowadził ich wcześniej wykopanym tunelem, ze szczytu klifu, ale sam wrócił przed główne wejście, wciąż biegając nawet po pionowych ścianach dzięki zaklęciom.

- Jestem Vircan. Druid i uzdrowiciel - przedstawił się jeńcom po tym jak wypluł z pyska sakwę z bazami wywarów, składnikami, komponentami oraz piklowanymi jeżynami - Jesteśmy tu by wam pomóc. Potrzebuję wiedzieć kto z was jest w najgorszym stanie? Mówię o ranach, głodzie, chorobach…
Kolejne minuty Vircan spędził instruując jednego z ludzi w lepszym stanie które słoiki i składniki wybierać. Piklowane jeżyny były jedyną opcją dla błogosławieństwa Dobrych Jagód, które potrafiły łatwo i bez obciążania organizmu wypełnić żołądek i wzmocnić ciało. Przydzielił je po kolei tym w najgorszym stanie. Chorych leczył magicznymi wywarami. Zranionych magią leczącą i na koniec nie miał już żadnej pozostałej magii poza jednym błogosławieństwem mającym chronić całą ich grupę przed zimnem przez najbliższe godziny.

2x Goodberries, w sumie 4k4 sztuki. Mam jeszcze do Spontaneous Castowania Cure Light Wounds, 2x Cure Moderate Wounds raz 2x Cure Critical Wounds. Poza tym pewnie jeszcze 2-3 moje uber leczenia po 32 hp i 3 sloty na wywary dla dowolnych zaklęć druidzkich poziomów 0-3. W tym lesser restoration jeśli ktoś jest chory. Na koniec Communal Endure Elements. I jestem wypstrykany z zaklęć i została mi tylko jedna przemiana =]



Jeńcy bez słowa poddali się zabiegom, zbyt przerażeni widokiem gadającego tygrysa i jatką, która rozegrała się ledwie chwilę temu. Kilka minut później wyglądali już znacznie lepiej, na kilku twarzach zagościły nawet słabe uśmiechy, dało się słyszeć parę podziękowań. Wciąż jednak pozostawali w głębokim szoku, nie do końca świadomi tego, co ich czeka.

-Jak jesteście gotowi, to możemy się zbierać - Rufus przyjrzał się jeńcom, czy wszyscy są w stanie iśc. Walka z minotaurami i wyyernami była zacięta i w pewnym momencie wydawało się już, że jest z nimi krucho. Ale jednak dzięki sprytnie użytym zaklęciom byli w stanie zaskoczyć i rozdzielić wrogów. Na pewno poszło im lepiej niż w wieży czarownika...


 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 17-11-2023 o 22:11.
Lord Melkor jest offline