20-12-2023, 19:05
|
#9 |
Młot na erpegowców | Lucretia bardzo entuzjastycznie podeszła do spontanicznego pomysłu wyścigu. Z szerokim uśmiechem wymalowanym na pogodnej twarzy ruszyła w pościg za resztą, nie chcąc zmitrężyć ani chwili więcej. Zjeżdżając na dół miała okazję obejrzeć panoramę wioski Sundown. Lecz niedługo nacieszyła oczy tym widokiem, gdyż wkrótce koń prowodyra zawodów stanął dęba, zrzucając go z grzbietu. Dziewczyna o włosach w odcieniu fiołkowowego szampana z trudem uspokoiła swego wierzchowca, następnie zeskoczyła z gracją na ziemię i ignorując całkowicie źródło całego poruszenia wśród zwierząt podeszła szybko do Thomasa.— Ten upadek wyglądał naprawdę poważnie, nic ci nie jest, przyjacielu? — zapytała z troską, podając mu pomocną rękę. |
| |