Witajcie
Na wstępie słów kilka o mnie. W sumie nikt tu takich rzeczy nie pisze, bo i po co, ale ja napiszę. Mam tu ksywkę Bielon i jestem... alkoholikiem. Teraz już od dłuższego czasu nie pijącym, ale alkoholikiem się jest. Ja jestem.
To tytułem wyjaśnienia przyczyny, dla której często w ostatnich latach porzucałem sesje, zwijałem się z forum, które uwielbiam i było moją pasją przez lata. Przykro mi, że tak się działo, ale cóż... przykro mi.
Chciałbym wrócić do prowadzenia a z myślą tą biję się od 2 miesięcy i w końcu, przed Świętami, podjąłem decyzję że jestem na to gotowy
Tak więc moi mili niebawem pozwolę sobie zaprosić Was do zabawy w Wissenlandzie, który troszkę w ostatnim czasie z Aro przemeblowałem. Mam kilka pomysłów, które chciałbym sprawdzić o ile rzecz jasna znajdzie się grupka zainteresowanych nimi osób. Oto one:
1. Trupa cyrkowa: wóz i wędrówka od wsi do wsi, od miasteczka do miasteczka poznając koloryty tej pięknej krainy.
2. Spadek odziedziczony: kąsek ziemi z daczą i widokiem na lepsze jutro budowane przez garstkę chłopów należących do masy spadkowej.
3. Ars Magica: wersja WFRP, szlachetne i tajemne bractwo, które upadało przez lata i teraz klęczy ale ma wciąż nadzieję na lepsze jutro, które było wczoraj.
To takie podstawowe, ale nie jedyne. Jeśli coś Wam w duszy gra i mogła by się urodzić wola na zagranie w jedną z tych nut, dajcie jakąś odpowiedź.
Tak czy siak, miło byłoby znów poczuć klawiaturę pod palcami nie tylko w celach pisania pism urzędowych.
Pozdrawiam
b