Mój wpis też wisi. Na razie nie opisywałam dokładnego wyglądu Rahashy, zrobię to, gdy postaci się spotkają. Co do deklaracji, to jak w poście - stara się rozejrzeć po okolicy Lancetowej i ewentualnie rozpytać kogoś na ulicy, czy wie, kto zajmuje budynek/kamienicę/chatkę/czymkolwiek jest to miejsce (?) pod numerem 3
Ach, i mam nadzieję, że ten zielony kolorek do wypowiedzi mojej postaci jest ok, MG. Jeśli nie, daj znać i go usunę.