- Wierzyli też baronowa jest wampirem - stwierdził Fulgrim. - Nie wspomnę o poszukiwaczach przygód, którzy radzi naszej pomocy pomogli w walce przeciw swym ciemiężycielom. Ah, nie... coś źle zapamiętałem. Zapytamy Lorinora po powrocie jak to było z tym zjednywaniem sojuszników.
Po tych słowach Fulgrim sięgnął po moc swej sferotkniętej krwi i rozpalił swoją okrągłą tarczę chłodnym, błękitnym światłem.
- Jak ma tu przyjść, czy przylecieć mantykora, to chcę ją zobaczyć.
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.
”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.