20-02-2024, 17:44
|
#506 |
Hungmung | Zanim drużyna zdecydowała się, które drzwi otworzyć, Drorg chwycił za drugi koniec liny wiążącej Corneliusa, by owinąć nim ciasno dłonie Richberta.
- Nie spodoba ci się pewno co teraz zrobię. Środki ostrożności. Jak wszystko pójdzie po myśli tego, co tu cię uleczył, to do końca dnia będziecie hasać na wolności, oby tylko jak najdalej stąd. - Mruknął do aktora, kiedy zaczął obwiązywać mu ręce sznurem. - Po drodze, lepiej pomódl się, co by hrabia i twoi kompani byli w nastroju na pokojowe rozwiązanie tego impasu i... żeby jego dobroduszność nie minęła - skinął głową w stronę Albura - jak ktoś z waszych zrobi co głupiego. W zamian pomożecie nam oczyścić się z zarzutów postawionych w Waterdeep. |
| |