Żarty o borsukach zawsze na topie, niemniej jednak Wasi bohaterowie powinni poczuć dreszcz niepokoju. Sierżant z czwórką strażników zapadł się w las po ostrzegawczym geście jeźdźca na szpicy, ich koni - oraz Was - pilnuje osobnik o łasicowatych oczkach, który wcześniej bardzo wiele uwagi poświęcał obserwacji Fristada, a który teraz obserwuje przestrzeń dookoła Was ze strzałą nałożoną na cięciwę wyciągniętego z sajdaka łuku.
Coś wisi w powietrzu, chociaż nie wiecie, co. Instynkt podpowiada, że strażnicy poszli na przełaj ku osadzie węglarzy, która ma być wedle słów sierżanta na wyciągnięcie ręki.
Czego oczekiwałbym od Was w tej kolejce? Nie musicie tworzyć zbyt złożonych i długich tekstów - wystarczą mi dwa lub trzy akapity opisujące Waszą reakcję na nagły zwrot wydarzeń oraz ewentualne deklaracje działania, również warunkowe (wyciągamy broń, jeśli to bandyci, atakujemy; jeśli borsuki, uciekamy; na wszelki wypadek wchodzimy pod wóz, etc). Jest to być może również sposobność do sięgnięcia po umiejętności Waszych bohaterów i rzucenie kostkami - zwłaszcza Elring ma tutaj ładny pakiet skillów takich jak Skradanie się, Ukrywanie, Spostrzegawczość, więc może Morfik chciałby pójść śladem strażników poprzez paprocie?
W razie jakichkolwiek wątpliwości śmiało piszcie i pamiętajcie, że jeśli wyrobicie się z odpisami do piątku, dostaniecie nową fabularkę jeszcze w ten weekend (wcześniej nie dam rady, muszę najpierw znaleźć statsy tych monstrualnych borsuków Khorna z dodatku „Pomysły na sesje na trzy kolejki”).