Chciałem się wczuć w klimat paktów piekielnych, bo normalni stabilni ludzie by raczej nie sprzedawali duszy diabłu, ale widzę, że nieco przegiąłem, choć osobiście nie sądzę, żeby zabicie rodzica, który znęca się fizycznie i psychicznie było złym czynem, ale może alternatywną wersję zaproponuje.
Regina Draka matka postaci była sławną i skuteczną piratką, miała własny niewielki statek oraz niewielką fortunę. Jej życie układało się dobrze, póki podczas jednego z napadów zdobyła Talie Wielu Rzeczy i zdecydowała się wyciągnąć kartę.
Miłość w tej wersji tali sprowadziła na pierwszą materialną pięknego szlachetnego dżina, w którym Regina szaleńczo się zakochała jednakże Cumulan Pierunokrwisty, choć rozkochany tą samą magią zażądał drogich pierścieni zaręczynowych oraz uczty ślubnej godnej księcia. Piratka sprzedała statek i utopiła większość fortuny, aby zadowolić kosztowne gusta swego przyszłego męża.
Ślub został zawarty i skonsumowany urodziła się Draka czas mijał magia Cumulana zapewniała im żywność i dostatek, ale niespokojny duch powietrza nie nadawał się do statecznego życia rodzinnego, zamiast próbować zmienić coś, na lepsze po prostu wyszedł pewnego dnia i nie wrócił...
Rozżalona Regina wpadła w ramiona karcianego oszusta, który uwiódł ją, korzystając z tego, że pragnęła zemsty na mężu, przebalowali resztki majątku, a potem znów została porzucona, z długami co doprowadziło byłą piratkę do szaleństwa i śmierci ostatnią wolą Matki, którą narzuciła córce Marinnie była zemsta na mężczyznach, którzy je skrzywdzili!
Inspiracja
https://www.youtube.com/watch?v=5Sw61oITuts
Nastoletnia wtedy Marinna wylądowała na ulicy, została bezdomną sierotą złodziejstwo, prostytucja, morderstwa robiła wszystko, co było konieczne, aby przetrwać, w czym pomagały jej magiczne moce będące jej dziedzictwem.
W końcu udało jej się zaczepić jako posługaczka w świątyni Calistry a wieczory spędzała jako kuchenna w karczmie, lecz chęć zemsty i wypełnienia ostatniej woli Matki wciąż ciążył nad jej duszą trenowała wię.
Gdy usłyszała, że dawny kochanek Matki sam został piratem, wydała oszczędności, aby wykopać szczątki Reginy, i sporządziła maczugę z brązu, z kości udowej a prochy z pozostałości resztki ciała spaliła w błogosławionym ogniu i wsypała do broni, chciała, aby Regina była jej narzędziem zemsty.
Tak jak w piosence została żeglarką i odnalazła pirata gdy oboje zostali pożarci przez morskiego potwora, złapała i zabiła swój pierwszy cel, ale doskonale wiedziała, że jej moc nie jest wystarczająca, aby wydostać się z wnętrzności potwora, nie mówiąc już o odnalezieniu i pokonaniu wyrodnego ojca.
Wtedy wezwała asystę mocy piekielnych, aby zyskać pomoc w dokonaniu pozostałej części zemsty.
Czy taka wersja jest lepsza ? Mogę zrezygnować z tej maczugi jeżeli wybitnie ci nie pasuje, ale podoba mi się pomysł tej broni