| Natomiast ja w ramach ostatniego wpisu chciałbym przekazać iż przez kilka ostatnich dni biłem się z myślami; napisać zakończenie po zakończeniu czy założyć że cześć druga rozegra się w bliżej nieokreślonej przyszłości. Opcja pierwsza byłaby ciekawym zakończeniem, lecz zamykałaby opcje drugą. Stwierdziłem zatem iż lepiej zostawić tak jak jest. To że teraz nie mam weny, czasu ani siły, to nie znaczy ze ten stał będzie trwał wiecznie. Z pewnością motyw kontynuacji mam z tyłu głowy, swędzi mnie aby ruszyć, ale nie chce robić nic na pół gwizdka.
Ciesze się że doceniasz zakarmarki fabuły. Wyzwaniem było wkręcenie doświadczonego gracza w splot wydarzeń, chociaż oboje wiemy że zdarzało ci się spuszczać z tonu aby dać szanse innym. Grając na 100% z pewnością szybciej doszedłbyś do efektu.
Twoja postać również mi się podobała. Taka faktycznie z krwi i kości, że aż czasami odczuwałem wewnętrzny niepokój o to co ów persona może w pewnym momencie odstawić.
Jest mi przykro z powodu Elen, chłop serio chciał skończyć, ale cóż … nie zawsze można mieć wszystko.
Zostawie jeszcze przez chwile ten wątek, sesje zamykam i zabieram się za notke w profilu.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
|