Oki, sorasy za spóźnienie nie wyrobiłem się w weekend. Ale póki co to mój post jest :> Czas na odpis i wrzucenie postu do pt 03.22. Czyli jest 9 dób na wrzucenie posta :> Ktoś wrzuci w sb do południa to też tragedii nie będzie :>
Stan Zdrowia:
Joachim 12/12; s.zdrowy (0);
Otto 7/13; s.ranny (-10);
Stan PZ
Joachim 550 PZ
Otto 400 PZ
Stan PD
- Joachim 5 PD za wrzucenie posta
- Joachim 15 PD za post
- Otto 5 PD za wrzucenie posta
- Otto 20 PD za post
razem:
Joachim 800 + 20 = 820 PD (pomocnicy po 82 PD)
Otto 1 500 + 25 = 1 525 PD
Stan PZ
Joachim 550 PZ
Otto 290 PZ
---
@Wszyscy
- W tej turze minęło ok 1-3 h. Więc dalej jest mniej więcej połowa tego samego dnia.
@Joachim
- Masz dwie scenki. Pierwsza to mniej więcej standardowy obiad w karczmie. Nic niezwykłego się raczej nie wydarzyło. Barmanka próbowała zagadywać ich obu w standardowy sposób póki nie podano obiadu. Po obiedzie Joachim i Gunther się pospali.
- Druga scenka jest po przebudzeniu. Joachim ma chwilę spokoju aby się rozejrzeć po okolicy czyli jakiejś piwnicy. Sąsiedzi albo śpią głęboko tak jak pewnie on przed chwilą albo są martwi.
- Uwagę zwraca przedmiot na jednej z półek. Zakrzywia moc Dhar i zalatuje mocą od Tzeentcha. Ale wkrótce słychać kroki i rozmowy na górze, ktoś otwiera klapę i schodzi na dół.
- W tej turze bym chciał przede wszystkim rozegrać tą drugą scenkę. Czyli jak Joachim reaguje po przebudzeniu i co robi dalej.
@Otto
- Po pożegnaniu się ze szlachciankami Otto przeszedł przez miasto aby odwiedzić Sigismundusa. Zastał tylko Dornę. I ta mu przekazuje wieści od gospodarza.
- W tej turze bym chciał przede wszystkim załatwić sprawę apteki.
---
- Chyba ode mnie tyle na tą turę
Jak jakieś pytania czy coś jest niezbyt klarowne to dajcie znać