Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2024, 04:26   #329
BG
 
Reputacja: 1 BG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputacjęBG ma wspaniałą reputację
Zbirać można, ale raczij jak siem zbira, to do czigoś. Yb tego czigoś nie mił.
Zastanowił siem, do czigo by zbirać móg. Nizioł dużo rzeczi mił. Spółkem mili robić, to pożiczić można. Raczij siem nie obrazi.
Dreptać zaczon do sali z gratami, ale przi Tfardym siem jeszcze zatrzimał, co by mu licznicze zioła narwane do renki dać.

- Tego szifa może lepij nie liczić. Ale ty mondry, to ocinisz. - cicho mu do ucha powidział, co by gobasy nie słiszały.

I Tfardy naprawdem był bardzo mondri, bo nawet zgad, że Ybowi miski poczeba! To nawet pożiczać od nizioła nie musili.
Jak Yb moździrz zobacził, to mu pomys wpad, żeby te prziniesione rośliny rozpapkać. Wsadził ich, ile wlazło i trochem spróbował pogniść.
Ale przipomniało mu siem, że na piwo mił zbirać, winc wepchnoł komu najbliższimu to w rence, sam miske wzion i sirp i cionć zirno poszeł.
 
BG jest offline