Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2024, 03:59   #1
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Przygody w Hugelrabe

Hugelrabe, Krucze Wzgórze i osadzony na nim zamek, górowało nad nadrzeczną dolinką, w której położona była duża wieś służebna Raben. Gospodarze zamku, magowie Kolegium Złota, z wyjątkiem jednego wyjechali do Salkalten, by wziąć udział w zbliżającej się wyprawie Księcia Elektora Valmira von Raukova na Wolfenburg. Wraz z nimi wieś opuścił Ochotniczy Pułk „Hugelrabe” – przeszło trzysta dusz co bardziej awanturniczych mieszkańców.

Raben liczyło sobie prawie tysiąc mieszkańców. Duży rynek zdobiła świątynia SIgmara, otaczały go domy rzemieślników. Nad małym rynkiem dominowały jatki i warsztaty garbarskie. Wieś aspirowała do praw miejskich, i skompletowanie pułku było krokiem w tym kierunku. W mieście rozpoczęto budowę pierwszego murowanego spichrza, powstawała również świątynia Handricha.

Położony opodal port rzeczny był ważnym węzłem handlu pomiędzy Salkalten a Doliną Wilków. Z Doliny spławiano drewno i zboże, w przeciwnym kierunku wędrowały dobra luksusowe. Pomimo wojny nie było głodu w Raben.

Burza Chaosu nie dotarła do wsi i zamku, lecz podjazdy zwiadowcze wroga zabrały kilkunastu zbrojnych. Wśród nich był Peter Lundqist, po którym wdowa czekała niecierpliwie na odpowiedź na swój list.

"Drogi Kuzynie!
Piszę do Ciebie w ciężkiej dla mnie godzinie naznaczonej śmiercią mego męża Klausa na polu chwały. Jak wiesz, był wolnym chłopem w Raben, ale nasza zagroda była obciążona orężnym obowiązkiem na rzecz zamku Hugelrabe, należącego do Kolegium Złota. Obecnie, gdy mojego męża zabrakło, wyznaczą innego zbrojnego, by przejął obowiązek i naszą ziemię. Wraz z dziećmi pójdę na poniewierkę, chyba, że mi pomożesz, i podejmiesz się służby w zastępstwie mojego nieodżałowanego Klausa. Proszę, ratuj nas!"

Witaj w rekrutacji do sesji solowej „Przygody w Hugelrabe”.
BG będzie rzeczonym kuzynem/kuzynką, przybywającym na ziemie Hugelrabe, by chronić interesy dalszej rodziny. Jak będzie wyglądał jego/jej los – to w dużej mierze temat do dyskusji. Czy będzie spokojnym „commonerem”, czy awanturnikiem – zależy od gracza.

W procesie tworzenia postaci jestem nastawiony na dialog. Najważniejsze są cele bohatera gracza i preferowane sposoby ich osiągnięcia. Gra będzie pół – sandboxem, pojawią się zahaczki sytuacji, które BG może wykorzystać z pożytkiem dla siebie.

Mechanicznie: System WFRP 2 ed, BG zaczyna na profesji podstawowej z 1000 PD, możliwe są umiejętności i zdolności spoza profesji po odpowiednim uzasadnieniu.

Częstotliwość: 5 dni na post gracza, 2 dni dla mnie, ale mam nadzieję, że będzie szybciej

Odpisy: „na awatar”, ale dłużej też będzie fajnie. Dopuszczam w pewnym stopniu możliwość światotworzenia, do dogadania w komentarzach.
Minus: nie używam pomocy graficznych

Uwaga: świat nie jest zbalansowany pod „poziom” postaci. Czasem będzie rozsądniej wycofać się lub spróbować załatwić sprawę dyplomatycznie. W ostateczności, pozostają Punkty Przeznaczenia. To ponury świat niebezpiecznych przygód, więc…

Czego oczekuję na poziomie wstępnej rekrutacji: pomysłu na postać, z jej celami i preferowanymi sposobami ich osiągnięcia (np. przejęcie władzy nad Hugelrabe, środki: kłamstwo, manipulacja, szantaż)

Chętnie odpowiem na pytania.
 
Reinhard jest offline