Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2024, 15:09   #455
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Gdy wyszli na zewnątrz Leslie przylgnęła do Stefana i zaczęła się rozglądać trwożnie i zapytała Stefana.
- Stefano, czy Drzewa zawsze są tak ściśnięte? I wyglądają jakby cię nienawidziły? – zapytała Leslie przyglądając się drzewom, które w istocie sprawiały wrażenie, jakby marzyły o tym, aby rozwiesić na gałęziach ich wnętrzności.
Gdy tylko zagłębili się w las, z drzew zeskoczyły trzy kobiece postaci. Były piękne, zgrabne, gibkie i silne, nosiły skąpe stroje. Miały kocie oczy, kły i pazury. Uzbrojone były w karabiny snajperskie i rewolwery. Natychmiast zwróciły uwagę na Stacha i Sama.
- Jak któryś z nich pójdzie na trochę z nami, to możecie pobuszować trochę w lesie. – rzekła ta wyglądająca na starszą stopniem.
- MÓJ! – warknęła Sao zasłaniając Stanisława.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem