Slan

Jedna z kotowatych wojowniczek zaśmiała się na widok Akia.
- Zaiste, twoja broń jest niezwykle ostra i stoi na sztorc, chłop na schwał! – rzekła bawiąc się włosami.
- W sumie mogłabym powiedzieć, że jest mój, ale skoro Samowi się podoba… -powiedziała Ilena szczerząc zęby i na patrząc na Samuela.
Wojowniczki były wyraźnie niepocieszone, że to Samuel się zgłosił.
Po kilkunastu minutach bohaterowie natrafili na sidła na niedźwiedzie (wokół był ślady niedźwiedzi, i mało nie wpadli w wilczy dół (widzieli dużo wilczych tropów wokół) oraz trafili na padłe zwierze w całości pokryte czarnymi motylami pożywiającymi się padliną. W czaszce zwierzęcia był dziwny okrągły otwór…

 

__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija