Dobra, czyli nasi BG nie idą na to spotkanie do Petry.
Ile mamy czasu i jak daleko możemy posunąć się w siatotworzeniu?
Nie mówię tu o czasie do przybycia regimentu von Falkenhorst, ale już o sytuacji gdy przywódcy zostali wezwani do głównodowodzących.
Do wieczora aż? Do skończonej narady, czyli załóżmy z godzinę? |