Plan Elthariona może i był dobry, ale zapomniał o tym, że smok kazał przedewszystkim zabic oblbrzymy. Dla samo odzyskanie skarbów było zbyt proste.
Podczas gdy strażnicy się naradzali, dwójka kolosów zauważyła ich i zakradła się na ich tyły, a kolejna dwójka od przodu. W jednej chwili rozpoczął się atak ze strony olbrzymów. Pierwszy z nich z wielką maczugą zamachnął się na Elthariona, który w ostatniej chwili zdążył udskoczyc. Kolejny obrał cel na Pailkasa który mimo bloku oberwał w udo tłukąc kośc. Kolejna dwójka atakowała na Rufio i Daniela, lecz tym razem oni mieli czas na przygotowanie ataku.
W miejscu gdzie się znajdowali było strasznie ciasno, nie było miejsca na wyprowadzenie skutecznego ataku nie narażając przy tym swoich towarzyszy.
Reszta kolosów została już zaalarmowana i ruszała do ataku. W wiosce została tylko dwójka, prawdopodobnie żeby pilnowac skarbów. |