Nijel
Elf wstał i podążył za mieszańcem. Odgarnął pędy z lewej ściany odkrywając kolejne zapiski. Wiesz... Bardzo chętnie zatrzymalibyśmy się i poczytali to wszystko ale myślę, że naprawde byłoby miło, gdybyś po prostu streścił co to do cholery jest! - Przez zaciśnięte zęby brzmiało to jak groźba. Wolał żeby tak to brzmiało, niż żeby głos drżał ze strachu. Podszedł kilka kroków dalej i spojrzał na scieżkę za Morque szukając jakichkolwiek świerzych śladów.
__________________ Niel aep Laureavandrell von Haeridalis Suldanessalaar
Ile na'mela en coiamin ar'amin cron'ile ed'haba amad. Allalen. |