Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2007, 17:30   #12
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Charakter spokojny dopóki ktoś nie nadepnie mu na piętę, czy raczej stopę
Ulubiony temat rozmowy – jedzenie, groty, jaskinie. Żwawe i wiecznie ruchliwe oczka zdają się obserwować i zwracać uwagę na wszystko co go otacza. Raczej przyjazne i miłe usposobienie choć zdenerwowany potrafi zdemolować pół pokoju, jednak ciężko go z równowagi wytrącić. Często pali fajki ziele hallingów, którym raczej nikogo nie częstuje tłumacząc się, iż ma go mało, choć nigdy nie pokazuje ile rzeczywiście mu zostało. Ziele jest jednak na tyle mocne, że osoby które nie są do ziela przyzwyczajone, wystarczy, że przebywają w tym samym pokoju by poczuć błogostan, radość i leniuszkowatość, pobudza też apetyt.

Małej postury dziecko przyglądało się nieznajomym. kubraczek i małe buciki skórzane wskazywały na dwunastolatka. Miły uśmiech i kędzierzawe loczki a także plecaczek z książkami wskazywał na chłopca...uważny obserwator dostrzegłby jednak makijaż nałożony na twarz , nabite mięśnie pod dziecinnym kubraczkiem i ukryty oskard którego trzonek przewinięty papierem wyglądał niczym mapa lub zrolowana książka. W każdej chwili łatwy do wyciągnięcia i zaskoczenia. Oczywiście jeśli nie działa to ubrany jest niczym kupiec. Wygląd ma nienaganny, podążający za ostatnim krzykiem mody oraz wygodą. Niewielu dostrzegło by podobieństwo pomiędzy dzieciakiem w jakiego potrafił się zamaskować a przystojnym i szarmanckim halflingiem jaki był na co dzień


"No cóż rpg to odgrywanie postaci, jeśli piszesz, że twój bohater jest waleczny to w grze musisz to odgrywać. Poza tym podajemy tutaj zewnętrzny opis postaci a więc cechy, które widać na pierwszy rzut oka."

Dlatego właśnie czasami nie ma co narzucać jakichkolwiek charakterystyk, przecież każda sytuacja jest indywidualna, każda walka nawet jeśli pozornie wygląda tak samo, to zawsze jest inna. Można ogólnie narysować charakter postaci, ale o konkretnym zachowaniu będą raczej decydować konkretne okoliczności. Ktoś tchurzliwy z natury, może przecież czasem wykazać się odwagą i nikt mi nie wmówi, że nie będzie to odgrywanie charakteru postaci.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 02-10-2007 o 17:34.
Eliasz jest offline