Ba! Drogi Hoodzie ael tez nie wiesz sakd ci terrorysic sa, wcale nie musza byc z Iraku lub z Afganistanu! MAlzo to organizacji terrorystycznych na swiecie?
Zreszta w Irladni tez sie mordowali i gdyby nie to, ze teraz Irak byl i inne takie to pierwsze podejrzenia by padly na owa grupy (nie pomne jak sie zwaly).
Ja zas terroryzmu nie rozumie... Jest on fanatyzmem kierowany i jako taki NIGDY nie bedzie dobry, tfu! Jest to mordowanie niewinnych i tyle...
Tak samo jak nie lubie fanatyzmu partyzantki polskiej lub ukrainskiej w II ws, ktora tez ladnie sobie naszych obywateli mordowala...

Oj, Afganistan czy Irak to tylko część terrorystów, która za przykład miała posłużyć. Pewnie, że są inne organizacje, całe mnóstwo o których nawet nie słyszałem...

Partyzantka zaś nie morduje obywateli... A jeśli ktoś to robi to nie jest partyzantem :) Tylko mordercą ;)

Mój dziadek był w partyzantce i opowiadał wiele rzeczy. Ich działania zawsze wymierzony były przeciw wojsku okupanta, szpiegom (czy może łagodniej: osobom kooperującym) nigdy zaś przeciw ludności cywilnej.

Natomiast jeśli idzie o Irlandię, wspominałem TYLKO i wyłącznie o IRZE, która była (bo już się rozwiązała) jedyną na świecie legalnie działającą organizacją terrorystyczną!
W Irlandii się mordowali, oczywiście - dlatego takim szacunkiem darzę U2, którzy to mieli swój niepodważalny wkład w załagodzenie irlandzkich konfliktów...

A co do fanatyzmu to prawda - jak każda skrajność - jest szkodliwy... :(

Wiecie co? Bardzo współczuję ludziom, którzy ucierpieli w Londynie, Madrycie, Nowym Jorku czy w Rosji. To nie jest sprawiedliwe, żeby zwykły, zupełnie niewinny człowiek, który jedzie metrem czy autobusem, albo leci samolotem, ginął, bo jakiś psychopata chce zwrócić na siebie uwagę. Tym bardziej nie jest sprawiedliwe, żeby umierały dzieci, jak w tej szkole w Rosji... Ale szczerze mówiąc nie wiem kogo za to winić. Po obejrzeniu Farenheit 9.11 byłoby to proste - całemu temu zamieszaniu z Irakiem, Bin Ladenem i terrorystami jest winien Bush i tyle. Ale tak naprawdę niczego nie można być pewnym, bo w gruncie rzeczy telewizja kłamie i wszystko, co do nas dociera, to przeszatkowany zbiór kłamstw wyprodukowany dla celów niektórych ludzi. To samo było w Rosji - z tego, co mówili w mądrych programach, cała ta akcja ze szkołą wyszła od Putina, po to, żeby podburzyć ludzi na Czeczenów. Nie wierzę w to, co słyszę w telewizji. Mogę jedynie czuć smutek dlatego, że ktoś taki jak ja czy Ty zginął przez beznadziejną sprawę... I mieć nadzieję, ze oczy tej sprawy nigdy nie zwrócą się na to nasze zadupie...

Pozostaje mi tedy pogratulowac zacnej famili! *kłania sie*

Zas słowom twego dziadka wierze i znac, cnotliwa persona skoro z zacnosci przeciwko ok[pantomi i innym psim synom wystepowala

ale

sa wyjatki! Naprawde czytalo sie troche o tych sprawach, mam kumpla co II ws interesuje sie ze hhoho, gadalo z kilkoma nauczycielami i rzeczywiscie byli tacy, ktorzy nie raz sprawaowali sie rownei dobrze dla polakow jak SS. Masz racje jedank, nie nazwyajmy ich partyzantami lecz mordercami. Oni sami sie raczje partyzantka nazwyali...

Słowianie jako jedni z pierwszych zaczlei uzywac metody wojownaia jaka byla wojna partyzancka, vide: mieszko i Boleslaw :P Mamy wiec w tym doswiadczenie co sie nam na GROM przelozylo :P

IRA legalna? Kurcze jak ja malo wiem :)

Zreszta niech sie Polska terrorystów nei obawia! DLaczego? Bo Matka Bzoa jest nasza Krolowa :)
"Skoro Matka Boza z nami, to kto przeciwko nam?" (w tle leci piosenka Kowalskiego "Pieśń obronców Czestochowy", polecam :P)

Ja nic nie pisze bo znow zostane oskarzona o podsumowywanie ;) Ludzie codziennie sie mordują a 'tragedie' to tylko naglośnione sprawy. W Afryce pewnie wiecej ludzi dziennie ginie z glodu niż rocznie w takich zamachach i nikt z tego afery nie robi, tylko dopisuje w statystyki... Albo w wypadkach samochodowych. Wjedzie w ciebie TIR i tyle samo jestes winien co w metrze. Wszedzie zawinia zaslepienie i glupota.

Milly mnie wogóle by to nie zdziwiło, że Bush i Putin sami to wykoncypowali... Wszakże Stalin wcale nie był tak odległą postacią w kartach historii czy ludzkiej pamięci, by nie pomnieć na jego "dzieła"... A co do Amerykanów to raczej "Nie dziwi nic" - po wojnie w Wietnamie, odkryli potęgę opinii publicznej = głosów wyborców. Ale i odkryli, jak łatwo nimi manipulować... A co do tego, że to nie Czeczeni to już pisałem, że musielibybyć megaupośledzeni umysłowo, żeby wierzyć, że jak zabiją dzieci (które są międzykulturowym symbolem pokoju) to zapenią sobie poparcie czy przychylność innych krajów...

Rębajło tak, w rzeczy samej wyjątki zawsze się znajdą. Przecież Niemcom we krwi nie płynie SS :) Przeciętni Whermacht'owcy wcale nie byli potworami...

Z Polską i terroryzmem jest dowcip:
Kołuje paralotnierz nad Warszawą. Pod pałacem kultury siedzi pijak i obserwuje go. Nagle powiało, a paralotniarz wpadł na pałac kultury. Pijak na to rzecze "Jaki kraj taki terrorysta" :D

A IRA została zalegalizowana na mocy poroumienia między jej władzami, a rzągem GB. Oczywiście wywołało to schizmę wśród jej członków i część poszła ku prawu, a część zeszła głębiej do podziemia :D

A z Przenajświętrzą Panienką rację masz waszmośći :D:D:D

Sayane różnica między TIRem albo metrem polega na tym, że TIRowcy zazwyczaj nie kierują tymi furami, żeby rozjeżdżać ludzi, to są wypadki. A bomba w metrze to nie wypadek, to mord (rzeźnia/masakra jeśli wolisz). A co do Afryki to właśnie dlatego Geldof oraz wielu innych artystów przed szczytem G8 postanowiło podnieść głos w obronie Afryki swoją akcją (w której czynny udział bierze mój idol BONO).

Dla zainteresowanych więcej informacji można znaleźć pod adresem: NA TEJ STRONIE

Hood, masz racje. Tyle, że w metrze 'wiesz za co giniesz' a nie rozwala cie jakis kretyn, ktoremu sie wydaje, ze potrafi prowadzic. Chodzilo mi raczej o ogolny bezsens smierci, o ktorej nikt nie pamieta na drugi dzien, pomimo, ze ginie w niej jesli nie tyle samo osob co w Londynie, to przynajmniej polowe.

A co do USA i pomocy: czy to nie jest ten sam kraj, ktory wysypuje nadwyzki zborza do oceanu, bo to taniej niz przeslac do Afryki? Oczywiscie podziwiam ludzi, ktorzy probuja cos zrobic, ale od pisania petycji do czynow kawał drogi, zwlaszcza jesli akcje na wielką skalę nie lezą w ich mocy. A za koszt zorganizowania szczytu G8 pewnie by można wyzywic pol Afryki przez 3 miesiace albo i dluzej a te same ustalenia podpisali by u Busha na ranchu. Tyle na temat 'od slow do czynow, od pokazowki do chęci'. (Deklaracje jednak wyslalam z tej str - nie jestem az tak cyniczna - a nuż pomoże? :evil:)

Bez umniejszania smierci tych, co zginęli, ale co to za 'atak', ktory 4 bombami (sluchalam tylko wczoraj wiec jak sa jakies nowe szczegoly to nie znam) w godzinach szczytu zabija 'tylko' 12 osob? Jakis taki dziwnie byle jaki. Oczywiscie, mial na celu 'przerazenie Anglikow euforycznie nastawionych po info o igrzyskach, oraz zwiazany z odbywającym sie szczytem' ale mimo wszytsko podejżanie 'malutki' był w porownaniu z Madrytem.

Na razie jes 49 ofiar śmiertelnych - małe sprostowanie.

Zgadzam się, że od słów do czynów długa droga, ale:
1) lepiej gadać niż nie robić nic,
2) takie akcje jak petycje całe ONE to poruszanie opinii publicznej, świadomość i wolę której politycy będą musieli wziąść pod uwagę (chyba, że nie chcą przejść do następnej kadencji)...

A to, że przedwczesna śmierć jest bez sensu to oczywistość, tylko, że z przypadkami losowymi nic się nie da zrobić. A zamachy to czysta perfidia ludzi. I wolicjonalne uśmiercanie.

I dobrze, że potępia - przynajmniej Ci się swojej religii trzymają... ;)

Sorry Hood ale co Muzułmański Związek Religijny w RP może innego zrobić ? Zacząć szkolić jednoski do zwalczania terroryzmu działającego w imię 'świętej wojny' ?