A może coś takeigo... Pytanie z gatunku czy byście zagrali w takie coś. Komentarze mile widziane. Jak się okaże że zainteresowanie jest długie to może podczas roku szkolnego by powstało... 1. Wiadomo. Niemcy kontra siła proletariatu, 39`, D-day ? Pokierować losami załogi czołgu,myślami szarego piechociarza który zginie pod ogniem karabinu maszynowego a może uczestniczyć w podniebnych walkach ? 2. Alternatywna historia. Co by było gdyby... 3. Nie trzeba tłumaczyć chyba. 4. punkt 1 tylko np. obrona Danii ^.^ 5.Graj sobie dalej Sf albo Dnd... 6. Czytanie tego może źle wpłynąć na organizm i myślenie. Materiał przeznaczony tylko dla ludzi o mocnych nerwach! Wojna była nieunikniona. Dwa kraje - północna i południowa Misiolandia przygotowują się do wojny. Straszliwa i śmiercionośna broń (wykałaczki, nożyczki, zapałki(!)) czeka w zbrojowniach... Zdobywaj strategiczne punkty takie jak kominek, szafka na sztućce, kanapa itp. |
Eee... <zawias przedłuża się> E? Ze co?!? Pytanie z gatunku: W co właściwie byśmy zagrali??? Gracze wcielają się w kogo? Za zadanie mają co? Pierwszy z góry Stalingrad. Gracze wcielają się w kogo dokładnie? Dowódców niemieckich, żołnierzy niemieckich, dowódców rosyjskich, żołnierzy rosyjskich, ludność cywilną miasta, ludność cywilną okolicznych wsi, w których stacjonują Niemcy, partyzantkę, pilotów alianckich? Z tego oczywiście wynikną różne zadania i cele, ale te wypadałoby też rozpisać. Takie ogólniki jakie zarzuciłeś bardziej zniechęcają niż skłaniają do poważnego zajęcia się tematem. Bo nie widzę sesji, w której jeden z graczy jest częścią załogi niemieckiego czołgu, inny pilotem, a jeszcze inny rosyjskim piechurem; do kompletu brakuje tylko babci Irminy przymierającej głodem w oblężonym mieście i Ivana partyzanta z lasu pod Stalingradem... Kolejny rodzynek - bitwa morska. To naprawdę chciałbym zobaczyć w PBF. Te opisy statków i mechanikę rządzącą strzałami i zniszczeniami... Trawestując punkt 5: weź Ty lepiej to przemyśl jeszcze z dwa razy, bo to wyżej jest... co najmniej nieprzemyślane. |
Miśki! Miśki! Miśki! Przetrzepiemy im futerka, powiesimy na klamerkach! Odprujemy oczy! Nikt nam nie podskoczy! Chyba widać który pomysł popieram :D |
Cóż, jak powszechnie wiadomo, przemoc nie jest rozwiązaniem :wleb:... A generalnie to nie za bardzo rozumiem pytanie. Chcesz poprowadzić sesję wojenną i szukasz, na jaki setting zapotrzebowanie bedzie? |
@up Dokładnie, myślę że po to jest ten dział :) Cytat:
Cytat:
Piąteczka jest po to żeby się dowiedzieć jakie jest zainteresowanie historycznymi sesjami... @S.W.A.T Pewnie. Bunt maszyn ;d itp. |
Zagłosowałem na inną kampanię historyczną, ale najchętniej bym więc zagrał w: - powstanie Warszawskie - Polscy partyzanci - obrana jakiegoś kluczowego punktu, przed falą wojsk niemieckich niczym w piosence Sabatona - 40:1 - zupełnie z innej beczki, Wojna w Wietnamie, dowolnie co i jak, Co do szóstki, same misie to takie trochę... Nie myślałeś nad wprowadzeniem innych zabawek (państw ościennych) wspierających misie? Bo ja tak, to mam pomysł na postać-zabawkę. |
Cytat:
|- Bywa. Przynajmniej wiadomo gdzie nie ma sensu się pchać. :| |
Układam żelki w armię. Misie żelki by były nawet lepsze, ale twój pomysł z pluszakami też jest niezły. Lądowanie w żelkandii. Barki muszą wbić się w plaże, bo w wodzie żelki się rozpuszczają! Ostrzał z armatek wodnych z wielkich statków niszczy część armii broniącej się. Wojsko jednak szybko rozkłada swoje parasole - desant musi je zniszczyć konwencjonalnie z małych pistolecików na wodę. Ofensywa nie może zwolnić, gdyż najnowsze wunderwaffe - szlauch ogrodowy - niedługo zostanie na dobre włączone i zaleje Żelondyn! Dodatkowo żelianci opracowali za oceanem nowy magiczny wzór tak zwane "CocaColaŻelki", które leczą obrażenia żołnierzy. Ze wschodu natomiast ciągną na wroga żelko węże, które pokazały już swoją potęgę w bitwie pod Żelingradem. Nadeszły ciężkie czasy dla Hitżela. |
Chętnie bym pograł w jakąś sesje w realiach drugiej wojny światowej. Na Li mam już na koncie dwie ale jako MG. Chciałbym spróbować jako gracz:). Tylko nie ten Stalingrad, ciągle o nim w książkach, filmach ile można:P |
Żadna opcja mi nie pasuje a nr5. jest już wyjątkowo infantylne. To, że ktoś nie lubi realiów I / II wojny światowej nie oznacza, że w historycznego RPGa by nie pograł. To już najchętniej z tego zobaczyłbym misiowojnę żelkoświatową. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:28. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0