Na ile znam Bielona, to mechanika ma bardzo niewielkie znaczenie. Raczej światotworzenie, czyli zgrabny opis rzeczywistości [niekoniecznie tożsamy z odgrywaniem postaci]. |
Nom, u Bielona jak zwykle będzie jesienna smuta, indywidua z rynsztoku, tony bluzgów, a mecha tylko dla picu, żeby gracze mieli złudzenie, że coś może im się udać. Także zbastuj od razu, synek, bo znowu będzie płacz, że MG nie pozwolił na ujwieco z wydanego w Burkina Faso podręcznika Ebuebuebue. A ja tam sobie zagram, jak zwykle zresztą. Tylko Bielski, jak znowu strzelisz focha po miesiącu, to ci całe Zagłębie puszczę z dymem. Edit Aha, powiedz jeszcze, bo po nazwach sądząc, to klimat raczej fantasy anglosaskiej, więc dobrze się domyślam, że idziesz tu w stronę Gry o Tron, czy nawet mitów arturiańskich, czy to po prostu taka nadęta maniera, żeby wszysko ciepnąć po angielsku? |
Cytat:
|
Sprawdź w słowniku hasło "ironia", a na razie spłyń, bo jak zwykle po twoim poście nie wiadomo, czy się śmiać, płakać czy zasadzić kopa. |
Fajny spam chłopak. Jak będę robił rekrute to was zaproszę, coby ruch jakiś był w temacie :P Imperator, co trzeba zrobić, aby mieć darmową reklamę w twoim podpisie, bo tez chce taką? :P Bielon, mogę grać Oggeim? Do mitów arturiańskich pasuje jak ulał. :P |
Cytat:
Nie widzę żadnej ironii, jeno fakty. Wyjaśń o co ci biega, albo się nie odzywaj gdy się nie znasz. Cytat:
- "wisz co, jeszcze nikomu negatywnej repki nie walnąłem, więc jesteś pierwszy. Uznaj, że negatyw jest za to, że nie czytasz - Cohen się zgłosił, a ty spamujesz jak kto głupi. Jak chcesz szerszy opis, to się zgłoś." - someihrle |
Ja tu myślałem, że tyle zgłoszeń i... padłem ofiarą marketingu rekrutacyjnego - ilości postów. To się naprawdę sprawdza. MG: co to ma być za klimat gry? Rycerskie romansidło, mrrok? |
Cytat:
|
Koledzy, którzy znają mnie dłużej, wiedzą że chocbym chciał to nie odejdę daleko od klimatów w jakich prowadzę od lat. Coś pomiędzy prozą Martina, Kresa, Wagnera i Sapkowskiego. No i Zambocha. Zważywszy jednak na fakt, że zwykle prowadzę brutalne, twarde opowieści, gdzie Gracze by zyskac cokolwiek muszą dobrze wybrac i sporo postawic na szali, nie będzie to z całą pewnością opowieśc cukierkowa. I nie arturiańskie mity. Ale że moim Graczom, jak mają jaja, wiele się udaje, to inna sprawa. Ogg odpada. Nie lubię go z pewnych powodów. Zresztą jak zauwazyliście, o ile poczytaliście o rubieży, to raczej ludzka okolica. Po cholerę byc odmieńcem na starcie? P b . |
Cytat:
Chyba się zgłoszę, choć słabo znam mechanikę, a świat jeszcze słabiej. Myślę nad jakimś mnichem, początkującym zabójcą. Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:36. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0