[Delta Green] "I've Been Everywhere"
 

Mężczyzna ubrany w żółty przeciwdeszczowy płaszcz stał mocno schylony przy budce telefonicznej. Mówił głośno, by przekrzyczeć ruch uliczny i rozlegające się co kilka chwil grzmoty.
- Tak Steve to pewna informacja.
Osoba po drugiej stronie przez kilka minut dopytywała o szczegóły.
- Nie ma mowy o pomyłce, czy plotce. Kilka grup potwierdziło obserwację. Wygląda na to, że coś się zaczyna dziać. Nie wiemy dokładnie co. Jednak ilość zaobserwowanych obiektów sugeruje, że będzie to coś naprawdę niezwykłego. Poza tym Mike sprawdził raporty policyjne. W ostatnim czasie zgłoszono kilka zaginięć dzieci.
Rozmówca znowu zadał jakieś pytanie.
- Tak istnieje prawdopodobieństwo, że obie sprawy mają związek. Dlatego też chciałbym abyś z nami jechał. Twoje doświadczenie i znajomości mogą okazać się bardzo przydatne.
Mężczyzna w żółtym płaszczu zamilkł i spojrzał przerażony na drugą stronę ulicy. Stała tam wysoka kobieta w eleganckim czarnym płaszczu. Mimo obfitego deszczu zatrzymała się i intensywnie wpatrywała się w dzwoniącego mężczyznę.
- Wybacz Steve, ale muszę kończyć. Wydaje mi się, że namierzyli mnie. Muszę się zmywać. Jak się zdecydujesz to zostaw wiadomość w skrzynce tak jak zwykle. Cześć.
Mężczyzna w żółtym sztormiaku odłożył słuchawkę i ruszył szybkim krokiem przed siebie. Kobieta z parasolem przebiegła przez ulicę przeskakując nad kałużą, która utworzyła się przy krawężniku i ruszyła w ślad za nim.

Winnemucca, Nevada, Posterunek policji
Szeryf Hatson siedział za swoim biurkiem i zajadał właśnie przygotowane przez żonę śniadanie i czytał poranną gazetę.
- Można szefie? - zapytał wchodząc bez pukania jego młody zastępca.
Jimmy Cliber był młody, ambitny i bardzo obowiązkowy. Hatson niezwykle cenił swego zastępce, ale jego pracoholizm i rygorystyczne podejście do przepisów często działało mu na nerwy.
- Co tam Jimmy? - spytał odkładając kanapkę.
- Kolejne zgłoszenie zaginięcia. To już trzecie w ciągu tygodnia. I co gorsza nadal nie zdołaliśmy nic ustalić. Znowu mamy ten sam schemat. Dziewczynka kładzie się jak co dzień spać, a rano rodzice znajdują puste łóżko i otwarte okno. Podobnie jak w poprzednich przypadkach wygląda na to, że dziecko uciekło. Nie ma plecaka i kilku ubrań. Tylko od kiedy to siedmioletnie dziewczynki uciekają z domu.
Szeryf pokiwał ze smutkiem głową. Te zaginięcia bardzo go martwiły. Jednak śledztwo, przesłuchania i poszukiwania nic nie dały. Kamień w wodę.
- Wydaje mi się, że trzeba powiadomić FBI.
- Nie trzeba - odezwał się głos zza plecami Jimma Clibera - Już tu jesteśmy. Agent Kevin Travis, a to mój partner Patrick Moolina. Przejmujemy sprawę tych zaginięć. Prosiłbym o przekazanie wszystkich akt oraz jakiegoś miejscowego, który będzie służył nam za przewodnika.


Witam wszystkich zaglądających!
Otwieram rekrutację do sesji w realiach świata przedstawionego w systemie Delta Green.
Delta Green, dla tych co nie znają tego systemu, to takie Zew Cthulhu w latach 90-tych z domieszką Archwium X i wszechświatowych spisków. Taka też będzie ta sesja. UFO, mity Cthulhu, śledztwo, maniacy i badacze paranormalnych zjawisk kontra agenci FBI i dziwni kultyści z tajnych bractw.

Gracze wcielą się nie w agentów, jak to ma miejsce w przypadku Delty Green, ale właśnie w badaczy, maniaków i tropicieli UFO i innych paranormalnych zjawisk. Poza normalnym życiem (tak chciałbym aby postacie takie miały) mają oni hobby, pasję poszukiwania UFO.
Nie ograniczam kim z zawodu może być wasza postać. Na upartego zgodzę się nawet na agenta FBI, który nie do końca wierzy swoim przełożonym i działa na własną rękę.
Ważne jest to, że tworzycie grupę przyjaciół działającą razem. To czy będzie ona częścią większej struktury (jakiej grupy amatorów, jakiegoś związku, bractw, itp) zależeć będzie od was.
Akcja sesji będzie miała miejsce w stanie Nevada, więc warto by postacie były mieszkańcami tego stanu, choć nie jest to warunek konieczny. Ważne jest by zainteresowały się wydarzeniami w okolicach miasteczka Winnemucca. Od jakiegoś miesiąca zaobserwowano tam wzmożoną aktywność UFO. Kilkanaście potwierdzonych obserwacji. Dodatkowo w okolicy zaginęła już trójka dzieci, a dokładnie dziewczynek. Jako badacze i pasjonaci takich zjawisk wyruszacie dowiedzieć się więcej o tym, co się dzieje.

Postacie poza historią i opisem charakteru będą potrzebować kilku cyferek i umiejętności, które pozwolą określić co potrafią.
Cyferki tworzymy według schematu zasad ZC 1990. Pomocny w utworzeniu cyferek będzie programik Byakhee. Oto link do niego:
Byakhee CoC Character Generator | Free Games software downloads at SourceForge.net

Częstotliwość postowania to lastinnowy standard, czyli 1 post/tydzień.

Gotowe KP proszę słać na mail pinheadwhite@gmail.com

Rekrutacja potrwa 10 dni do jest do 6 marca.

Poszukuję od 2 do 4 graczy. Dodam, że poszukuję osób sumiennych, zaangażowanych i takich których takie klimaty bawią. Wszystko po to, by ekipa nie rozpadła się po czterech kolejka postowania.
Na LI ukończyłem już dwie sesje, więc jest to pewna gwarancja że i tą doprowadzić mam zamiar do finału. Dlatego też chciałbym wyłonić w toku rekrutacji osoby o podobnym podejściu do pbf, co ja. :)

To chyba wszystkie niezbędne informacje, jakie są wam potrzebne. Gdybym czegoś nie napisał, pytajcie.

Pozdrawiam i zapraszam Pinhead

Kolejna sesja o którą prosiłem i którą będę musiał obejść się smakiem niestety. Cóż brawa za pomysł i powodzenia życzę :)

Interesujące. Na pewno do czytania, może do grania. ;)

Czy przez normalne życie rozumiesz "sztampę" dom na przedmieściu, rodzina, dzieci, praca w korporacji od 9 do 17? Czy może być singiel pracujący w wolnym zawodzie?

Mówiąc o normalnym życiu chodzi mi głównie o jakieś rodzinne relacje (może być żona, kochanka, matka, ojciec, brat, siostra), przyjaciół z poza paranormalnego kręgu, koledzy z pracy.
Chciałbym wpleść tych ludzi z rodzinnego tła do głównego nurtu przygody. Zarówno jako epizodycznych NPC-ów, jaki tych ważniejszych. Zmuszając przez to BG do trudnych wyborów.
Nie mogę obiecać, że wykorzystam ich wszystkich, ale na pewno część może się pojawić w przygodzie.
Chodzi mi o pokazanie, że postacie nie są jakimiś siedzącymi w ciemnej piwnicy wariatami i fanatykami UFO (choć jeżeli ktoś chce to może zagrać i taką postacią). Źle, by jednak było, gdyby wszystkie postacie takie były.

Co do zawodów to tutaj, jak pisałem nie robię ograniczeń. Może być robotnik, pisarz, dziennikarz, czy robotnik z fabryki. Kim z zawodu by nie była postać musi interesować się paranormalnymi zjawiskami i oczywiście samym fenomenem UFO.
Z racji tego, że postacie łączy wspólna pasja odpada nam problem jak połączyć profesora uniwersytetu ze zwykłym gliniarzem, czy właścicielem sklepu z kadzidełkami.

Dokładne więzi łączące postacie omówimy już z graczami, który zagrają w sesji. Propozycje jednak mogą się już pojawiać.

Na razie się nie zgłaszam, choć temat obserwuję.

Pytania do MG:

Jaką przewidujesz objętość postów? Bo widzę, że w Twoich sesjach bywały i krótkie i długie.

Czy Google Doc będzie obowiązkowy/fakultatywny/nieobecny?

W którym roku gramy?

Na postać widzi mi się jakiś drwal/strażnik leśny/ktoś dobry w terenie. Niestety typ odludka (nie mam weny do wymyślania powiązań), żyjącego na uboczu maniaka krótkofalarstwa.

Ad. 1 Objętość postów w sesji wynika głównie z interakcji z graczami. Ja ze swojej strony nie wymuszam na gracza, takiego, czy innego podejścia do postów.
Najważniejsze dla mnie w postach są deklaracje, co do dalszego działania postaci. Nie ma nic gorszego niż dwustronicowy post o pogodzie, przeżyciach wewnętrznych pozbawiony ostatecznych deklaracji co też dana postać zamierza zrobić.
Ciężko mi powiedzieć jaki będą moje posty w tej sesji. Przypuszczam, że objętościowo będą podobne do postów jakie obecnie pisze do niedawno rozpoczętej sesji w CP "Music is my weapon"
Jednak jak powiedziałem dużo zależy od interakcji z graczami.

Ad. 2
Google doc bywa pomocny, ale przenoszenie całych scen, walk, czy nawet ogromnych dialogów wydaje mi się pozbawione sensu. Wolę mimo wszystko deklaracje w postach. Jedynie przy ważnych dialogach gdoc bywa naprawdę pomocny. Kiedy można odegrać jakiegoś NPC i pobawić się z graczami w słowne podchody.
Podsumowując, gdoc ewentualnie może się pojawić na sesji. Na pewno nie będzie obowiązkowy.

Ad. 3
Powiedzmy, że jest rok 1995, połowa marca.

Ad. 4
Jak mówiłem jedna postać samotnika i outsidera przejdzie bez problemu, ale wolałbym uniknąć grupy takich postaci.

Ostatecznie życzyłem sobie sesji z mocnym akcentem detektywistycznym, więc z chęcią spróbuje swoich sił w rekrutacji.

Mam już koncept. Pozostaje więc dokładnie wszystko opisać i przesłać. Pierwszy weekend marca mam wolny, więc pewnie wtedy trafi do Ciebie karta.

Pozdrawiam.

Bardzo lubie takie klimaty, ale nigdy nie spotkałem się z tym systemem dlatego chciałem z ciekawości zapytać, to jakaś wariacja będąca rozwinięciem świata Zewu o bardziej współczesne wątki takie jak np UFO? Czy po prostu niektóre elementy świata są zbliżone, i widać inspiracje Cthulhu? :)

Jeżeli jesteś zainteresowany grą, a nie znasz systemu to może lepiej nie psuć sobie zabawy i odkrywać zawiłości zakulisowej gry w czasie sesji Komiko?

Niestety muszę zrezygnować.
Wciągnąłem się w tworzenie scenariusza do rekrutacji i obawiam się, że trudno będzie mi wygospodarować czas na granie.
Szkoda, ale wolę rolę biernego obserwatora, niż gościa który psuje zabawę innym.