Zgłaszam się!

Ok, nick: Qumi

Ok, tylko pamiętaj - dziwny wygląd = zwracanie dużo uwagi na siebie.

Edit: Po dyskusji na gg postanowiłem, że na każdym poziomie można wybierać inną premię z ulubionej klasy, zamiast dokonywać tego wyboru tylko raz na całą kampanię.

Pisałeś, że chcesz dziwadła. :|

Heh, nie mam nic przeciwko dziwadłom (do pewnej granicy - połączeniom typu stonoga + nosorożec + troll dziękujemy :P ). To zwykła informacja, nietypowe rasy zwracają uwagę. Zwyczajnie od tak. Gdybyś na ulicy spotkał faceta przebranego za elfa to też byś za nim wodził wzrokiem ;P

Amiel nie jest aż takim dziwadłem.

Apropos twojego houserula - nie jest to houserule. Zasady tak właśnie działają.

Ah, rzeczywiście - źle przeczytałem. Chodziło o to, że na dany poziom nie można zmieniać, a nie że na wszystkie.

A jaka jest sytuacja początkowa postaci graczy?

Jako osobne jednostki przybyły tam ze względu na kasyno/szyfry/mrok na niebie? Ewentualnie, gdy ktoś wybierze jeden z traitsów wymagających partnera wśród graczy przybyli tam z kumplem-innym graczem?

Mogą przybyć z wielu powodów, chociażby tych o których mówią traity - jednak każdy z nich ma trafić do kasyna.

Można przybyć z kumplem-graczem.

Ok, czyli wszyscy powinni mieć motywacje żeby zajrzeć do Goblina, a nie tylko być przypadkiem w mieście. Nie powinno być w sumie z tym problemu :)

Jako, że w Pathfinderze nie ma zestawów standardowych startowych wyposażenia proponuję aby przyznać na ten zakup wyposażenia początkowego z góry ustalona kwotę złota np 300 sztuk złota.