Odpowiem pytaniem. A co to jest Ghostwalker?
Generalnie sprawa jest taka, że dodatków D20 nie mam zbyt wielu. A nie lubię się opierać na źródłach których na oczy nie widziałem. Mogę być elastyczniejszy w przypadku pojedynczych atutów i zaklęć jeszcze. Ale rasy, albo całe klasy?
Niestety nie. Nie mam jak się odnieść do procesu powolnej mumifikacji, ponieważ na oczy go nie widziałem,więc... nie, przykro mi.

Kilka krótkich pytań.
Primo jak tam stan rekrutacji? Masz już abishai'u jakieś kompletne KP?
Secudno przy jakiej minimalnej ilości osób sesja wystartuje?
Moją postać mam już w głowie, teraz muszę tylko przelać ją na papier i wypełnić cyferki.
Pytanie tylko czy warto? Czy sesja ma szanse wystartować?

Jedno. Solidna postać, karta krótka ale prezentacja postaci wystarczająca by mnie zadowolić. Gracz wie kim chce grać, postać ciekawa mimo że nie jest to kandydat do freak show. Rasa i klasa nie jest jakaś udziwniona :).
Raczej standard d&d ;). Nie żebym wymagał od w standardowych ras, ale nadmiar udziwnień bardziej szkodzi niż pomaga bo ciężko potem wymyślić wiarygodną historię dla takiego mechanicznego puzzla.

Wedle kampanii min to 4. Mogę wziąć trójkę + mało rozgarniętego NPca w ramach uzupełnienia sił.
Teoretycznie jedynkę z fantastyczną postacią i graczem który byłby w stanie udźwignąć taką rozgrywkę. Bo nie każdy potrafi.
Ale ogólnie minimum to 4 lub 3 + NPC.

Ciężkie pytanie. Myślę że warto, bo przy poziomie 3 od historii postaci nie wymaga się cudów na kiju. A choć lubię długie historie, to długość kart nie jest warunkiem koniecznym. Ta którą mam jest dość krótka, ale dobrze określa postać. Tak samo mechanika. Błędy w mechanice nigdy nie przekreślają u mnie możliwości gry. Bo te zawsze można poprawić przed grą.

Zdecydowanie za wcześnie na takie pytanie. Mamy 13 X, termin jest do 21 X. Kupa czasu przed nami jeszcze. Sesja odbędzie się jeśli dostanę odpowiednią ilość dobrych KP. Na razie nie dostałem, ale też... do końca rekrutacji daleko ;)

Szczerze mówiąc, to po prostu nie miałem styczności z żadnym dodatkiem do D&D... więc po prostu nic mnie nie kusiło :P

Issander, czym więc grasz? Oczywiście, wiemy, że to coś zwyczajnego, ale nie wiemy co :P

Ja się nadal waham między ludzkim barbarzyńcą, a powietrznym genasi - beguilerem. ;)

Enchanterem, elfem.

Dobrze moja postać już poleciała na skrzynkę MG.
Dla ciekawskich jest to darksunowy thri-kreen, ranger, łowca niewolników.

Abishai czekam na ewentualne uwagi krytyczne i oczywiście na wynik rekrutacji i samą sesję.

Ludzie zgłaszajcie się Planescape jest fajny :)

Nie będę ukrywał, że to ten wątek sprawił, że zarejestrowałem się na lastinnie.

Bardzo chętnie zagram jeśli znajdzie się miejsce. Myślałem nad powietrznym genasi czarodziejem, ale skoro ma być tylu magów (i inny genasi) to może też być assimar bard lub paladyn z Sigil bądź któregoś z miast-bram.

Quelnatham, jeśli masz zamiar grać genasim to proszę bardzo - ja chętnie ustąpię ci miejsca ;) Mam również koncept człowieka barbarzyńcy i jeśli będziesz chciał grać genasim to oszczędzisz mi trudnego wyboru :P

Dobra rada... stwórz taką postać jaką lubisz. Bo po pierwsze to nie dungeoncrawl gdzie drużyna musi mieć tanka, strikera i healera (czy jak to się tam zwie), po drugie jeśli kart będzie więcej niż 6, to dostaną się tylko najlepsi.
Wolę mieć dwie porządne i dobrze odgrywane postacie magów niż kiepsko odgrywanego paladyna ;).

Przypominam też że postacie nie mogą pochodzić z samego Sigil bądź być jego mieszkańcami!