Hej, a korzystasz lub znasz to? 3.0 / 3.5 PSCS | Planewalker

Nie znam, nie korzystam.
Czasami nadmiar informacji szkodzi, zważywszy że słynna wojna frakcji była za drugiej edycji, a teraz wchodzi D&D NEXT:lol2:
Wszystkie materiały które potrzebuję, już zgromadziłem.;)

Myślisz, że w DnD Next wznowią setting Planescape? Było by ciekawie... nie powiem... ;-) Będę zerkał co tam złego przygotowałeś graczom - może mnie jakoś zainspiruje to :P

Prawdę powiedziawszy sesja przypadła mi do gustu, jest jenak pewien problem. Moje doświadczenie z D&D równe jest 0. Nie mówiąc już o jakiś Planescapeach. Chętnie zagrałbym ze względu na fabularną warstwę, ale boje się, że nie poradze sobie z mechaniką i napisaniem karty. Myślałem o jakimś bardzie/łotrzyku lub kimś w ten deseń. Mogę liczyć na czyjąś pomoc?

Walnij wizję postaci, to historię się dorobi. Pomijam już fakt że na LI są poradniki do tworzenia postaci ;)
Na przykład ten.
http://lastinn.info/podstawy-dnd/746...d-d-3-5-a.html

Cóż... Zatem i ja wstępnie wyrażam zainteresowanie uczestnictwem w grze.
W planach wojownik łamaniec z czymś jeszcze...

Ajjjjj, mało czasu, mało czasu...
Zważywszy na konieczność solidnego dokształcenia się ze świata mogę nie zdążyć.
Ale zobaczymy, może się uda :)

Dokształcenie ze świata nie jest konieczne. Można być świeżakiem z pierwszej materialnej :). A taki niewiele wie o Kole Planów czy też o Sigil.

Cool, pytanie co to pierwsza materialna :-P

Wstępne przejrzenie materiałów (dzięki, Wnerwik) zaowocowało niemałą fascynacją :)

Jeśli uda mi się zmusić się do wypełnienia kp (czego nie cierpię... rozdzielanie punktów pomiędzy atrybuty i w ogóle cała mechanika jest bleeeeee) to będzie do piątku. Sobota wycięta z życiorysu...

No ale patrzę, czytam - sami faceci!
Nie ma tak dobrze ;>

W zasadzie to może być dobra okazja na to by wreszcie dokształcić się z tego całego Dedeka, który to podobno taki popularny pośród RPGowców.
Nic nie obiecuje. Powoli zaczynam się obawiać, że przeholuje z ilością sesji, ale coś już zacząłem dłubać, a że nie lubię przerywać póki nie skończę, to przynajmniej zgłoszenie jest bardziej niż prawdopodobne.