Nie musisz dziękować.

Dobra czyli druid szaman wilk, czy jak to sie tam nazywa.
Ide dalej czytac tego Pathfinder`a
Oczywiscie Wnerwik nie dziekuje Ci.
Sam wiesz ze jestes wspanialy i ze jestes szczesliwy bo mogles pomoc.
:-)

secutorze co prawda nie wiem czy takie cudo występuje w Pathfinderze ale jako, że sesja jest oznaczona Pathfinder/Dnd 3.5 to proponuję żebyś zwrócił uwagę na Mistycznego Łucznika (Arcane Archer). To właśnie taki elf strzelający z łuku i nakładający na strzały różne niespodziewajki. (Co prawda to prestiżówka dla elfów i półelfów ale może Pathfinder dysponuje czymś podobnym jako klasą podstawową.)

Ok, małe streszczenie tego co się działo w sesji:

1. Drużyna pomogła powstrzymać napad złodziei na kasyna a Saul w zamian za ich pomoc postanowił ich zatrudnić, mówiąc że chce położyć kres przestępczości Riddleport. Od czasu do czasu pomaga im Samaritha - adeptka szyfromagów.

2. Zincher, stary wróg Saula, sabotował kasyno w wyniku czego odeszła część personelu.

3. Zaginął Larur Feldin, krasnoludzki zarządca kasyna. Podejrzenia spadają na Lymasa, lichwiarza, który niby służy Zincherowi, ale okazuje się że nic nie wie o Larurze i służy Croatowi. Ciała Larura nie znaleziono. Samaritha odchodzi.

4. Kasyno odwiedza Sukkub, który uwodzi Dona i grozi Baltazarowi.

5. Grupa ma odebrać zamówione wino ze statku Pianoskoczek, ale kapitan zamierza je sprzedać ludziom Zinchera. Bohaterowie powstrzymują transakcję podstępem, a przepełniony duchem zemsty Zagrak, krasnolud kapłan zemsty, wraz z drużyną podpala statek jako nauczkę.

6. Kasyno zostaje napadnięte w nocy przez połączone siły Zinchera i Croata. Udaje się im powstrzymać napad. Saul wysyła ich na cmentarzysko aby udaremnić negocjacje kolejnego najazdu.

7. Negocjacje okazują się pułapką, ale grupa jest przygotowana. Zasadzkę chciały przygotować szczurołaki, ale bohaterowie szybko sobie z nimi poradzili ze wsparciem nowego sojusznika - elfa Kwava, wysłannika grupy elfów walczących z renegatami z lasu Mierani. Okazuje się, że to Saul wysłał szczurołaki na boahterów.

8. Grupa biegnie jak najszybciej do kasyna gdzie okazuje się, że elf miał rację i Saul ich zdradził. Grupa przechodzi przez okno na dachu i zaskakuje Saula w jadalni gdzie rozpoczyna się bitwa, którą bohaterowie wygrywają dzięki sprytowi. Gdy Saul zostaje zapytany o elfich renegatów - wpada w otchłań szaleństwa. Mówi o zemście na całym mieście, o zniszczeniu wszystkiego. O tym, że to on zlecił zabicie Larura. Również on zlecił pierwszy napad złodziei.

9. Grupa znajduje dowód własności kasyna przez co stają się oni jego właścicielami.

Robie Druida szamana wilka.
To ma byc jak najbardziej podobne do wilkolaka.
Mam kilka pytan:
Jesli jakies ABILITY jest na poziomie 18 i jakies SKILS odwoluje do do tego, to to SKILS automatycznie jest na poziomie 18?
A co z Feats?
Ile kosztuja? Czy wogole kosztuja, czy wystarczy spelniac wymagania/Prerequisites, np. wisdom 18 i jak sie ma wisdom na tym poziomie to mozna sobie wziasc Feats za "darmo" bo wisdom juz sie ma wykupione.

Pozatym mialbym kilka innych pytan, ale moze gdzies uda mi sie samemu na nie odpowiedziec jak dluzej poszukam w Pathfinderze. Jak by co to bede pytal jeszcze w przyszlosci.

Poziom umiejętności (skills) równa się: randze (czyli punktom umiejętności, które w nią zainwestowałeś), bonusowi z cechy (czyli przy wisdom 18 będzie to +4) i innym bonusom (np. jeśli to twoja klasowa umiejętność to dostajesz +3).
Feat dostajesz co drugi poziom od pierwszego czyli na 1, 3, 5 i tak dalej. Musisz spełnić wymagania, by go wziąć.

Druidzi maja Wild Shape od 4 poziomu, to znaczy ze wczesniej niemoga sie zamieniac w zwierze tak?
Ale Druidzi na pierwszym poziomie wogole niemaja nic zwiazanego z walka, to znaczy ze sa bezbronni?
(przynajmniej wedlug tej tabelki)
Czy mozna stworzyc wlasna tabelke?
I na jakich zasadach?

Dobra moze tak to opisze:
Chce grac wilkolakiem.
Potrzeboje walki bez broni/unarm strike, taranowanie/bull rush, zapasy/grapple, duszenia/chocke (fabularnie bedzie to opisywane jako duszenie zebami), wleczenie/drag, rozbrajanie/disarm i walka pazurami/claw paunce (mysle jeszcze nad dodaniem srodka usypiajacego zeby postac mogla, ale niemusiala zabijac).
Pozatym dobijanie/vicious tomp (tutaj fabularnie opisane jako zagryzienie), lamanie kosci/bone breaker.
I inne triki.
Czy cos takiego jest wogole mozliwe?
A jesli tak, to ile z tego moge miec juz na pierwszym poziomie od ktorego zaczynam?

Jesli jestem zbyt upierdliwy, to prosze pominac pytania zaczac mnie ignorowac, bo to dopiero poczatek :-) a co dopiero potem....

Jak zwykle z gory NIEdziekuje.

Mają czary, mają biegłość w jakichś broniach i zbrojach... Nie są bezbronni.

Co do tworzenia własnych tabelek - wątpię, by Qumi dopuścił autorską klasę.

Wilkołak? Nie... szczególnie, że są inne rasy, które mają pazury, itd. A druid ma przecież czary i broń sobie może kupić więc nie jest bezbronny.

No to ja tu czegos niezrozumialem.
O.K, bron moze kupic, ale potrzeboje Feats, zeby ich uzywac.
Przykladowo kupil sobie tarcze to musi miec Feats uderzenie tarcza, lub zaslona nia.
W tabelce u druidow niema takiego Feats, wiec pomyslalem ze mozna sobie stworzyc wlasna tabelke w oparciu np. o te tarcze ktora sobie kupil.
A tak na marginesie, to Druid nie moze byc wilkolakiem, a czy druid moze byc wilkem?
Bo z tego co tam wyczytalem to tak.
I drugie pytanie, czy moze byc podrasowanym wilkiem?