No, ja to raczej nie odpowiem zależy od danego momentu. Nie bardzo panuje nad jaźnią. I czasem zabije trupka bez skrupułów. Czasem będę uciekać jak spłoszona mysz. A zachwilę walne towarzysza by zaraz po tym odbyć z nim orgazm. Świadomości nie wybieram. Opiszę kilka i będę rzucać kostką by samej się dowiedzieć którą aktualnie jestem. Zastrzegam sobie do dodawania "ja" w czasie sesji.

Był chyba kiedyś taki serial o kobiecie która budząc się co dzień zaskakiwała rodzinę właśnie w ten sposób.

Jeśli chodzi o moją postać to priorytetem jest ucieczka, odszukanie rodziny i znalezienie spokojnego miejsca, z dala od umarlaków... niby norma, a jednak. Ponieważ jest rok 2015 to moja postać nie ma najmniejszego zamiaru popełniać filmowych błędów związanych z epidemią zombie... oczywiście w miarę możliwości ;) Mam jeszcze sporo innych 'przypadłości', ale to już zestawię na karcie postaci.

Był chyba kiedyś taki serial o kobiecie która budząc się co dzień zaskakiwała rodzinę właśnie w ten sposób.

"Wszystkie wcielenia Tary"?:P

Też może zgłoszę KP.

O właśnie panie Ervin.Właśnie ten serial. Mg jak chce obczaić moją postać to miłego oglądania.

To może i ja bym się zgłosił? Zastanawiam się nad jakąś znaną ogólnie postacią, może gwiazda filmowa? MG, mogę liczyć na pomoc przy części mechanicznej?

Przyszły dwie KP:
-Svergrim
-Daamian

Svergrim, wbiło mnie w fotel, w pozytywnym sensie. Daamian, jasne, że pomogę z mechaniką, piątek-sobota wyślę Ci PW. Póki co możesz w wujku Google wpisać Zew Cthulhu RPG, pokaże Ci się strona polska tego systemu, powinien tam być wzór KP.

Dzięki za dobre słowo Reinhard. Dziś zabiorę się za 'smażenie' historii postaci... mam nadzieję ją jutro Ci podesłać.

Generalnie limit graczy wydaje mi się strasznie mały, jak na sesję o Zombie.

Też chętnię bym pomoc przy części mechanicznej widział.:) Szczerze mówiąc też w miare możliwości byłbym za większą liczbą graczy, ale rozumiem, że MG ma swoje powody.

Mechanika - niedziela będę dostępny. Liczba graczy wynika z tego, że jestem zielony jako MG w PBF i nie jestem w stanie opanować większej liczby osób. I tak te cztery to z "drżeniem serca", ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.