Zobaczę co da się zrobić, ale to taka deklaracja nawet mniej niż wstepna, mam chcicę na granie a jak wiecie moi drodzy MG moja sesja stoi i pewnie nie ruszy :) także bardzo chętnie bym się z wami związał :D Buziaki dla Kayli.

Co do klasy to muszę przejrzeć co mi po prostu pasuje, będę dawał znać :)

PS: Wolalbym bez psioniki

No nie cały ale ci najważniejsi. Do tego dochodzi Maska, Czerwona Rycerka i Gond bodajże.

Też wolałbym bez psioniki, jakoś klimatycznie ciężko mi ona do Mulhorandu pasuje. Flawy są z Unearthed Arcana, bodajże strona 92.

Arvelus, powienieneś być wdzięczny emgietom. Przyjaciele nie pozwalają przyjaciołom robić teurgów - mistycznych, psionicznych, whateva.

Wybaczcie stwierdzenie, ale mało mnie obchodzi co wy myślicie na temat psionki. Powiedziałem NIE i to w zasadzie powinno zamykać sprawę. Zresztą Arvelus zabrał się już za coś innego, więc zgrzytów i tarć żadnych nie ma.

EDIT:

Kochani! Istnieje możliwość posiadania niewolników/służby. Ustalmy, że za eunucha płacicie po 50 sz z majątku postaci, a za nałożnice (tudzież innego żigolaka) po 100 sz. Z góry uprzedzam, żywy towar nie stanowi żadnej wartości bojowej.

Bu, to takich cudów jak nałożnice nie dali nam z Urzędu? Wiesz, laski lecą na złote płaszcze i tak dalej :D

PS od niedobrej MG: Niewolnika można przekupić.

Buziaczki.

Karta skończona, historia skończona, udostępniona w dokumencie na gdocu.

To ile już tam kart macie? ;)

Że się tak zapytam (tworząc przy okazji pytanie pokrewne do powyższego pytania Barthirina) czy macie wystarczający komplet kart, żeby nie musieć przedłużać rekrutacji? Bo dopiero co rekrutację namierzyłem i nie wiem, czy się napalać, czy raczej dać sobie spokój (do tej niedzieli na pewno bym nie zdążył, ale do przyszłej już tak).