Krasnoluda bardzo prosiamy :) Dostałem zgrabny opis postaci od liliel, będziemy kombinować z mechaniką. Nie bać się baboli, poprawimy.

A jakie są ograniczenia do charakteru postaci? Jak drużyna się poznała? Dobrze się już zna czy najemnicy?

Co do charakteru - nie bardzo uznaję sens tej 'cechy', więc wpiszcie sobie, co Wam się tam żywnie podoba. Co do drużyny - Wasza wola, jak sobie ustalicie. Część może się znać, część nie; raczej mało prawdopodobne, żebyście wszyscy byli starymi kumplami, ale lepiej czy gorzej znać się możecie, ustalicie sami.

A ja już myślałem, że Secutor i KD będą prowadzić. No nic. Jak nie przeszkadza wam, że będę odpisywał raczej częściej niż rzadziej i raczej mniej niż więcej (hy, pisałem to zanim przeczytałem czego chcecie, więc skoro tego chcecie to tak będzie jak przyjmiecie mnie). Stworzę standardowo, jak zawsze: człowiek - wojownik albo zaszaleję i tym razem stworzę człowiek - barbarzyńca. Zagrałbym przywoływaczem, ale raczej nie będzie wam się chciało pilnować jakichś eidolonów i innych srutytuty. Pewnie będzie wojownik. Zgodnie z zasadą "albo wejdzie w dorosłość jako przyzwoita osoba albo nie dożyje osiemnastych urodzin" moja karta wpłynie do jutra wieczora albo w ogóle nie wpłynie.

Rozumiem, szanuję to :wink:

P.S. Na tym etapie mamy dwie karty, czekamy dalej.

Hmm... W takim razie podeślę też swoją. Może być bard? Niziołków też nie dyskryminujecie?

Bard musi być, niziołki spoko. Szykuje się nam niezły OotS ;)

Kolejne karty napływają, ale wciąż potrzeba nam krzepkich i żwawych rozrabiaków. Jeśli na złość mamie nie nosisz czapki i gardzisz zapinaniem pasów - żywot awanturnika czeka na Ciebie!

Ale mogą być też praworządni paladyni. Tak dawno nie widziałem żadnego :(

Paladyni ssą : P

Mam już ukończoną mechanikę niziołczego Mastera Summonera. Jutro powinna być historia.

Nawet chciałem się zgłosić, ale wystraszyły mnie dwie strony dyskusji o wyższości illithidów nad githyankami i vice versa :(